Moim zdaniem gol strzelony prawidłowo. Nie było powodu by zatrzymywać akcje. Wiele razy piłkarz drużyny przeciwnej leży na murawie po swojej interwencji i idzie kontratak i co?? Mają za każdym razem zatrzymywać kontratak bo ktoś tam zasymuluje by akcja została przerwana? W tym przypadku nie symulował co jednak nie zmienia faktu. Jedyna rzecz że akcja była prowadzona w taki sposób jak nie powinna czyli niby nie atakujemy bo sie zastanawiamy co zrobić
Nie raz widziałem sytuację gdzie na murawie leżał zawodnik drużyny która miała piłkę i nie wybijali, a grali dalej. W dzisiejszych czasach gdzie symulacje są niestety codziennością żadne wybijanie piłek nie powinno mieć miejsca i kompletnie nie rozumiem zachwiania Bielesy.
Wiadomo, że do gry Fair Play nikt piłkarza nie zmusi, ale gra była w środku pola. Z 6 zawodników podniosło ręce aby przerwać grę, linia obrony stanęła w miejscu, czekając aż ktoś wybije.. Do tego też nikt nikogo nie zmusi, ale to albo grasz Fair Play, albo wychodzisz na 18 minut przed końcem 3 zawodnikami, gdy wszyscy stoją i wykorzystujesz tę sytuację. Ostatecznie i tak wynik 1-1, mimo prowadzenia na kilkanaście minut
@SolelyRose: tylko czy jest na miejscu wymaganie fair play gdy to ty faulowałeś ale przy okazji stuknąłeś się w kolanko i teraz oczekujesz, że drużyna przeciwnika zrezygnuje z ataku? Nie, nie jest na miejscu.
@Rafixo: Czyli Klich zachował się źle, bo strzelił gola? Sędzia nie przerwał meczu, a Klich może nawet nie zauważył że ktoś tam leży, a nawet jeśli, to od przerwania meczu jest sędzia. Śmiech na sali, że nie poleciały czerwone kartki za ten patologiczny atak na Klicha.
Komentarze (35)
najlepsze
W tym przypadku nie symulował co jednak nie zmienia faktu.
Jedyna rzecz że akcja była prowadzona w taki sposób jak nie powinna czyli niby nie atakujemy bo sie zastanawiamy co zrobić
Ostatecznie i tak wynik 1-1, mimo prowadzenia na kilkanaście minut