Kiedyś głupota zabije ludzkość. Stojąc w ten sposób, miałbym oczy dookoła głowy, zerkałbym co ułamek sekundy, a głupotą i ślepotą wykazał się także kierowca, który uderzył - jak można nie zobaczyć z odległości stojącego samochodu? No chyba, że jechał za kimś i ten ktoś zmienił pas i nagle wyskoczył mu stojący samochód.
Ludzie nie patrzą na drogę jak jadą? Białe auto na awaryjnych widać z kilometra.
@Amadeo: dupami zasłoniły kierunkowskazy i zadowolone plotkują... do tego obstawiam jak wspomniałeś, ktoś przed nim zmienił pas, lub też on wyjechał zza tego drugiego samochodu na środkowy pas, a ze zasłonięte były kierunkowskazy, to skończyło się jak skończyło.
Komentarze (157)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie nie patrzą na drogę jak jadą? Białe auto na awaryjnych widać z kilometra.
do tego obstawiam jak wspomniałeś, ktoś przed nim zmienił pas, lub też on wyjechał zza tego drugiego samochodu na środkowy pas, a ze zasłonięte były kierunkowskazy, to skończyło się jak skończyło.
@FrasierCrane: Normalny wyszedłby na pobocze, poza bariery energochłonne.