Mam w rodzinie jednego zielonoświątkowca, jakoś rok temu poprosił mnie żeby podrzucić go do sąsiedniej miejscowości bo tam jest jakaś grupka a on potrzebuje uzdrowienia ( ͡°͜ʖ͡°) no to podwiozłem go, wszedłem z nim nawet do tej salki modlitewnej, usiadłem z tyłu i patrzyłem jak wygląda to nabożeństwo u nich. No ludzie mili, nie powiem, ale też były te modlitwy niby na językach, jakieś hylylajte szalajte
@SaveznaRepublikaJugoslavija: To brzmi jakby to była sekta popka XD Szeremere eszte beszte szekele meszte :D Ogólnie, ludzie są w większości mili tylko umówmy się - każdy ma jakieś #!$%@? w sobie na jakiś temat. Jeden je 5 czekolad dziennie, drugi chleje przez 5 lat, drugi ćpie, trzeci kręci fidget spinner przez 12 h dziennie.. A oni na temat religijny. Chore dla nas, dla nich normalne. Ja tam nie oceniam ale to
Komentarze (486)
najlepsze