@Wasky: i nie tylko. Zauważ, że całkiem nieźle kontroluje emocje widzów. Film jakiejś "podziemnej" wytwórni filmowej z współudziałem BNT - kupiłbym bilet do kina.
@sylwke3100: to raczej jakieś niegroźne uszkodzenie mózgu. Normalny człowiek odczuwa lęk, bo mózg równocześnie przetwarza dwie sprzeczne informacje: z jednej strony stoisz stabilnie na stabilnej podstawie, z drugiej wyobraźnia generuje już wizje z tego co się stanie jak pójdziesz prosto, w prawo, albo w lewo, czy jak się potkniesz, albo wyjątkowo silnie zawieje. Z jednej strony podstawa solidna jak każda inna, z drugiej potencjalnie lecisz w dół i umierasz. Jak
@simperium: Gdzie tutaj masz zabezpieczenia? On na karabinku ma podpięty plecak bo wygodniej mu się wchodzi z plecakiem zwisającym pod nim niż na plecach (drabiny na takich konstrukcjach mają taki jakby stelaż wokół przez co z plecakiem na plecach często jest za ciasno). Jedynie podczas wspinaczek na skałkach stosuje zabezpieczenia, gdy wchodzi na jakieś budynki/maszty/kominy to nie ma żadnych zabezpieczeń.
Tak naprawdę to nie maszt tylko antena 1/4 radiowa na fale długie 1000m dlatego ma dokładnie 250. Na YouTube jest filmik jak gówniaki dotykają jej patykiem który "gra". Parę lat temu była jeszcze czynna. Antenę od masztu można odróżnić po izolatorach, jest ona odizolowana galwaniczne od ziemi, stoi na izolatorze i wszystkie linki też są odizolowane.
@salvador5000: Gdyby prześledzić troszkę jego filmów, to całkiem sporo kasy przez niego zarobionej na YouTube i działalności poszło na pokrycie grzywien. Już raz był chyba skazany (chyba na 3k) za wejście na żuraw na terenie elektrowni Jaworzno (obiekt strategiczny). Przyjście w to samo miejsce i wspięcie się na komin byłoby już recydywą i rzeczywiście tym razem na grzywnie mogłoby się nie skończyć.
mój kolega z pracy mówi że to, że runął ten 646 metrowy maszt, to był sabotaż Ruskich i że wtedy to było niewygodne że sygnał radiowy z Polski sięgał z niego tak bardzo daleko
Tutaj to akurat stosunkowo bezpieczne było jak na jego standardy - maszt na który ktoś co jakiś czas wchodzi, drabinki, zabezpieczenia. Słowem, konstrukcja przystosowana do możliwie bezpiecznego na nią wchodzenia. Ja pewnie bym nie wlazł i tak, ale to o wiele łatwiejsze niż kruszący się komin, włażenie po budynku w Barcelonie czy wspinaczka na iglicę we Wrocławiu.
Dopiero jak szajsy zaczął odstawiać na szczycie to zrobiło się ryzykowne.
Komentarze (93)
najlepsze
Film jakiejś "podziemnej" wytwórni filmowej z współudziałem BNT - kupiłbym bilet do kina.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Freakz: BNT to człowiek z pasją i niezwykłymi umiejętnościami, coś jak @Trollsky, to czasem się przebija na Wykopie.
Z jednej strony podstawa solidna jak każda inna, z drugiej potencjalnie lecisz w dół i umierasz.
Jak
@simperium: Gdzie tutaj masz zabezpieczenia? On na karabinku ma podpięty plecak bo wygodniej mu się wchodzi z plecakiem zwisającym pod nim niż na plecach (drabiny na takich konstrukcjach mają taki jakby stelaż wokół przez co z plecakiem na plecach często jest za ciasno). Jedynie podczas wspinaczek na skałkach stosuje zabezpieczenia, gdy wchodzi na jakieś budynki/maszty/kominy to nie ma żadnych zabezpieczeń.
Na YouTube jest filmik jak gówniaki dotykają jej patykiem który "gra". Parę lat temu była jeszcze czynna.
Antenę od masztu można odróżnić po izolatorach, jest ona odizolowana galwaniczne od ziemi, stoi na izolatorze i wszystkie linki też są odizolowane.
@czarodzieju: jak zwykle winni za granicą. Doczytaj o wymianie lin przez niekompetentną ekipę....
Dopiero jak szajsy zaczął odstawiać na szczycie to zrobiło się ryzykowne.