akurat miałem rozmowę na poważny temat...kiedy parsknąłem śmiechem i nikt nie wiedział o co chodzi.. Ącki - chylę czoła ;) Tak właśnie trzeba naginać telewizoryjne prawo...
Naiwny? Niech będzie, że naiwny. Ale widziałem Majewskiego wcześniej i jakoś się nie zmienił. No może trochę "dorósł". I nie chodzi o to, że ma inteligętniejsze kawały, ale o to, że znalazł własny styl humoru. Nazwijcie ten humor jak chcecie, ja nazwę ten humor po prostu "Szymon Majewski".
Komentarze (46)
najlepsze