"Córka wie, że dostajemy na nią 500 złotych i uważa, że te pieniądze powinny być jej oddane. Tłumaczyłam, że jej utrzymanie też kosztuje, i jak widzi nie hulamy za te pieniądze" - wyznaje rozżalona internautka.

[Garnitur]

Rodzica powinno stać na wszystkie zachcianki dziecka albo nie powinien mieć potomstwa

[zbigniew-dzikowski]

500+ jest dla rodziców a nie dla dużej córeczki do "łapki" na dyndygały - w wieku 16 lat to ja dawałem rodzicom na życie to co zarobiłem.Jakie wychowanie takie odbicie lustrzane !

[K-S-]

@zbigniew-dzikowski: w wieku 16 lat zamiast się uczyć utrzymywałeś rodziców, domyślam się że teraz utrxymujemy cię z podatków...

[Fytyny93]

@zbigniew-dzikowski: co za slabiak.Ja jak mialem 16 lat to juz tyralem 10h dziennie i cala rodzina zyla z mojej pensji razem z sasiadami. Ehh przydalaby sie licencja na bycie porzadnym dzieckiem, bo coraz wiecej amatorow sie pcha do zabawy.

[Qrix]

Nie było 500+ i żyli. Teraz dostali i nagle nie mogą córce czegoś odpalić? Niech się uczy zarządzać gotówką. Nie wierzę, że całą kwotę wydają na jej utrzymanie...

[RandomowyMirek]

@motorcycleman: nie chodzi o to że to jest dużo czy mało. Ale jeszcze 4 lata temu nie było tych pieniędzy i jakoś żyli. Skoro dostali zastrzyk pieniędzy to jest im lżej i nie mówię by całe 500 dać dzieciakowi, no ale to są pieniądze na dziecko a nie na rodziców.

@Qrix:
Kasa "na dziecko" nie oznacza kieszonkowego dla niego.
Być może kupili większe mieszkanie, i płacą raty - i dziecko

[pabianczyk]

@Qrix: Jeszcze jedno, choć wklejałem to też wyżej

RODZINA 500+ PROGRAM WSPARCIA DLA RODZICÓW

to długofalowy program, który pomoże ci pokryć wydatki związane z wychowywaniem dzieci.

https://rodzina500plus.gov.pl/

500+ z założenia jest programem, który ma pomóc rodzicom pokryć wydatki związane z wychowaniem dzieci. Oczekiwanie, że te pieniądze trafią w formie gotówkowej do dziecka, bo kiedyś ich nie dostawali i też dawali radę, to jakaś aberracja.

[Inispirion]

Dzisiejsze dzieci są coraz bardziej roszczeniowe wobec rodziców i w ogóle. To samo widzę niestety w moim otoczeniu. Chodzą jeszcze do szkoły, nie wiedzą co to praca i że pieniądze nie spadają z nieba. A gdy taka osoba szuka pierwszej pracy to jeszcze wybrzydza, bo np. nie pasuje jej stanie przy kasie i uważa, że najlepiej nic nie robić. Oczywiście najlepiej takim żyć na czyimś utrzymaniu. Kiedyś jednak było zupełnie inaczej.

[zakaz_palenia]

@Inispirion: jak niby kiedyś było zupełnie inaczej? xD było dokładnie tak samo. Nie ma czegoś takiego jak pokolenie milenialsów, czy tam Xów. Zmieniają się jedynie czasy, w jakich przychodzi im się wychowywać, ale mentalność dziecka, nastolatka, a potem dorosłego jest taka sama, jak była z 20-30 lat temu.

[HAL__9000]

@Kaeso: Oczywiście, że im się należy. Nie pchali się na ten świat. Gdyby wiedzieli, że im się nie należy, i mieli wybór, to w ogóle by nie chcieli tutaj się pojawiać.

[wykopnieta]

Ej, ale prawda jest taka, że te pieniądze jej się należą. Nie wiem jak u was było, ale jak ja dostawałam jakieś stypendium ze szkoły (jednego roku nawet była jakaś forsa z Unii i dostałam tysiaka, czułam się jak miliarderka), były moje i moi rodzice pozwalali mi je wydać. Oczywiście, nie #!$%@?łam ich na głupoty, tylko kupiłam sobie ciuchy, buty, jakiś wypasiony plecak, który leży w domu do tej pory i wygląda

[Linuksiarz1]

@wykopnieta: Może jej rodzice myślą podobnie i za te pieniądze kupią jej nowy plecak/buty/ubrania gdy będzie taka potrzeba.

[d.....s]

Klaps jeden, drugi i się dziecko nauczy

[G.....r]

@dominikss: w tym wieku to raczej liscie