Mówienie o tym, że nauczyciele dostają grosze, można włożyć między bajki
Tabele z zarobkami nauczycieli w jednej z polskich gmin, pokazują ile zarabiają. Około jedna trzecia personelu to nauczyciele mianowani ze średnimi zarobkami 4176 zł miesięcznie, co daje 2976 zł na rękę. Prawie połowa nauczycieli to tzw. dyplomowani zarabiający 5336 zł brutto, czyli 3784 zł na rękę.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najlepsze
Zdaniem kontrolerów NIK coraz wyraźniejsza staje się selekcja negatywna do zawodu nauczyciela. Łącznie już niemal co dziesiąty przyjęty na kierunek ze specjalnością nauczycielską to absolwent szkoły ponadgimnazjalnej, który na maturze uzyskał najniższe wyniki, tj. od 30 do 49 punktów (Uniwersytet Wrocławski na kierunki związane z zawodem nauczyciela przyjął ponad jedną czwartą osób z takim wynikiem).
cytat za: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-przygotowaniu-do-zawodu-nauczyciela.html
Dyplomowany w Pcimciu może wyciągnąć 3k na łapę - to jest na prowincji dobra pensja, teraz przemnóż przez 2 (bo odfajkuje tylko pół etatu) i to jest już bardzo dobra pensja, teraz weź pod uwagę że przez te 18h tylko otwiera klasę i sprawdza listę - i to jest robota marzeń.
Wszyscy się skupiają na tym jak nauczyciele marnie zarabiają i że trzeba
Taka to pożyje, nie ma co.
Awans na następny poziom - za 12 lat
Pensje wyssane z palca
Tak, to są marne grosze, jeśli chodzi o pracę nauczycieli.
( nie jestem nauczycielem, tylko kilka godzin w tygodniu tak "dla sportu czy hobby", zarabiam 4 x wiecej pracując w przemyśle)
- dyrektor technikum przyjmie każdego inżyniera branży elektrycznej bo nie ma kto uczyć - albo emeryci często 70+ albo tacy wariaci jak ja co to kilka godzin - jeden przedmiot - ciągną nie wiadomo dlaczego - a kasę na życie
a gdzie tam doświadczony mgr...
Opisałem moje spostrzeżenia i porównanie co mam w przemyśle, nie tylko dużo większe pieniądze.
Zobacz, ze nigdzie nie narzekam na prace w szkole, pokazuje tylko fakty i różnice które dla wielu tu czytających i piszących nie są widoczne, ja to widzę, a wyostrzają się bardzo gdy przechodzę przez drzwi szkoły
Niestety szkolnictwo leży, nie tylko
#!$%@?, skoro ci nauczyciele studiowali pare lat jakiś przedmiot + przez kolejne x lat już nauczają według podstawy programowej to do czego się oni muszą przygotować? xD
Do tego żeby opowiedzieć x raz o jakiejś lekturze lub jakiejś epoce w historii? Czy do tego żeby powiedzieć uczniom na której stronie mają otworzyć podręcznik i zrobić