Wujek z bratankiem gnili w więzieniu 42 lata. Okazało się, że są niewinni
Jeden ma 76 lat, drugi 61. Zostali wrobieni w morderstwo popełnione w 1976 roku i skazani na dożywocie. W ubiegłym roku ponownie przyjrzano się ich sprawie. Gdyby 40 lat temu dostali czapę, to dziś nie byłoby kogo wyciągać zza krat.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- #
- 177
Komentarze (177)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zakop za opis. Fajnie by jednak było zachować neutralność, a to jest mocno sugestywne. Pozwólmy czytelnikowi sobie wyrobić zdanie po własnej lekturze.
@Prezes_roku: Hurr durrr porąbany system anglosaski z ławnikami decydującymi o winie.
Komentarz usunięty przez moderatora
@agent-cooper: AHAHAHAHAHAHAHA! Co za naiwność! Jak chcesz mogę ci wkleić link z precedensem w XXI wieku w USA, kiedy skazano i stracono człowieka w procesie poszlakowym i obecnie uważa się, że jest niewinny. A co do tych protestów to nie bądź naiwny, gawiedź chce egzekucji za morderstwo, nie dochodzi,
To takie granie na emocjach. Myślę, że o wiele osób więcej ginie na drogach z nie swojej winy niż siedzi w więzieniach niewinnie skazanych, więc proponuje zakazać samochodów.
@Maslany_smak: niestety współczynnik ludzi skazanych za różne przestępstwa niesłusznie bo byli niewinni jest o wiele wyższy od 1:100 000. Tak naprawdę to 1 na 10 siedzi niewinnie.