Podobno warstwy rozprowadzają syf na boki, a stopy wolframu się rozkruszają (to o podkalibrowych strzałkach).
@SilnikGolfa: No to bardziej skomplikowane. Klasyczna koncepcja twarde - miękkie + guma. Twarde (np. AL2O3) rozprasza na większej powierzchni i pęka, miękkie (np. stal pancerna) absrobuje energię, a guma zapewnie możliwość przetrwania części ceramiki i daje szanse na zniesienie kolejnego strzału. Ale fizyka jest dość zawiła.
@wuadek ten pocisk atakuje górny pancerz, jak walnie pod kątem w miarę bliskim prostemu (co wcale nie jest pewne, bo ten pocisk chyba atakuje lekko po skosie, a kostki na wieży też różnie leżą), to nawet z pancerzem reaktywnym nie da rady, bo pancerz reaktywny co prawda mocno zaburza EFP, a chyba tym atakuje ta wersja TOW-2, ale nawet osłabione w ten sposób EFP i tak może przejść przez 25-40mm, czy ile
Jeśli głowica przebije pancerz to załoga najprawdopodobniej zginie od ciśnienia, było kiedyś w pogromcach mitów ,wszystkie czujniki na manekinie były uszkodzone
@juardi: Tam zajdzie kilka zjawisk praktycznie uniemożliwiających dalszą walkę, dlatego właśnie żadnych "fosforowych" czy innych ładunków do wnętrza czołgu nikt dostarczać nie musi.
Przebicie pancerza oznacza że wewnątrz zaczynają latać na wszystkie strony rozgrzane do czerwoności fragmenty pancerza z ogromną prędkością, a ładunek kumulacyjny podgrzewa wnętrze powodując taki wzrost ciśnienia że wieża potrafi wyskoczyć z jarzma.
Kto to wykopuje? Jak się waszym zdaniem ten fosfor miałby dostać do czołgu? Ta wesoła rakieta musiałaby mieć kinetyczną głowicę p-panc, która w środku zawierałaby ładunek burząco-zapalający i to w cholerę duży - a połączenie tych 2 rzeczy jest współcześnie praktycznie niemożliwe, gdyż przebicie nowoczesnego pancerza wymaga pocisku w kształcie pręta, a to wyklucza dodatkowy ładunek - takowe stosowano w czasie 2. wojny światowej, ale wówczas pociski były co do zasady pełnokalibrowe,
Jak się waszym zdaniem ten fosfor miałby dostać do czołgu
@Pantokrator: Faktycznie tytuł jest idiotyczny. To trafienie pociskiem kumulacyjnym (raczej starego typu, atak jest w pancerz przedni) i potem spalenie się amunicji w czołgu. Fosfor ktoś sobie bezsensownie dopisał.
@Pantokrator: Starnak to wykopowy spamer, wrzuca wszystko jak leci i klepie komentarze maszynowo tylko czytając tytuły albo tak bezpłciowe, że pasowałby do każdego innego znaleziska
Komentarze (48)
najlepsze
@SilnikGolfa: Od wieków jest wyścig i to ciągle wyrównany. A co nazywasz sandwichem?
@SilnikGolfa: No to bardziej skomplikowane. Klasyczna koncepcja twarde - miękkie + guma. Twarde (np. AL2O3) rozprasza na większej powierzchni i pęka, miękkie (np. stal pancerna) absrobuje energię, a guma zapewnie możliwość przetrwania części ceramiki i daje szanse na zniesienie kolejnego strzału. Ale fizyka jest dość zawiła.
Przebicie pancerza oznacza że wewnątrz zaczynają latać na wszystkie strony rozgrzane do czerwoności fragmenty pancerza z ogromną prędkością, a ładunek kumulacyjny podgrzewa wnętrze powodując taki wzrost ciśnienia że wieża potrafi wyskoczyć z jarzma.
A ostatni obaj w mundurach i poniżej ruchają żony gości w walonkach XD Albo chociaż jeden.
Jak się waszym zdaniem ten fosfor miałby dostać do czołgu? Ta wesoła rakieta musiałaby mieć kinetyczną głowicę p-panc, która w środku zawierałaby ładunek burząco-zapalający i to w cholerę duży - a połączenie tych 2 rzeczy jest współcześnie praktycznie niemożliwe, gdyż przebicie nowoczesnego pancerza wymaga pocisku w kształcie pręta, a to wyklucza dodatkowy ładunek - takowe stosowano w czasie 2. wojny światowej, ale wówczas pociski były co do zasady pełnokalibrowe,
@Pantokrator: Faktycznie tytuł jest idiotyczny. To trafienie pociskiem kumulacyjnym (raczej starego typu, atak jest w pancerz przedni) i potem spalenie się amunicji w czołgu. Fosfor ktoś sobie bezsensownie dopisał.
ZAKOP - INFORMACJA NIEPRAWDZIWA
@Starnak: Znów opis z dupy.
Chyba byłeś członkiem załogi bo wyparowałeś :)