Tak się akurat składa że jestem "po drugiej stronie".
Moim zdaniem gdyby nie "chłyt" z podmianą rejestracji to nie masz się do czego przyczepić.
Przebieg w czymś takim jest naprawdę sprawą umowną, A gość nie doliczył dużo - pamiętaj że trzeba to auto jeszcze przywieźć, opłacić, a od zysku zapłacić podatek dochodowy.
A co do przebiegów - przy sedanach, kombiakach, vanach nie ma co liczyć przy kilkuletnim aucie na takie poniżej 200
@Ramadisu: Gwoli ścisłości auta nie trzeba nigdzie przywozić wg zdjęć z allegro stoi w Polsce, a opłaty zazwyczaj bierze na siebie kupujący ( o czym mowa w wykopie cena 14000+koszty rejestracji ), słyszałeś kiedyś żeby taki handlarz płacił podatek dochodowy? Umowa kupna sprzedaży najczęściej jest przepisywana w Polsce na bezpośredniego nabywce (po prostu na czystej umowie wpisuje się dane kupca ostatecznego i sprzedawcy z Niemiec) dzięki temu po handlarzu nie ma
@kolo120: A auto w Polsce stoi w tej samej miejscowości? Licz złotówkę za kilometr w każdą stronę. Nawet jeżeli gość po auto musi pojechać TYLKO 250 km to koszt transportu = 500 zł.
Poza tym koszt rejestracji to na 90% jest sama opłata za rejestrację, tj 250 zł. Oprócz tego za sprowadzone auto masz jeszcze recykling, akcyzę... A co do podatku dochodowego - handluję i płacę, więc nie wiem dlaczego dopatrujesz
Gadka którą słyszałem od dwóch nieznających się kolegów mieszkających w miastach z różnych województw wyglądała mniej więcej tak: "Udało mi się kupić auto o małym przebiegu za grosze, garażowane, sprowadzone z Niemiec, były właściciel staruszek jeździł nim tylko w niedziele do kościoła" :). Komuś jeszcze takie coś wciskano:)?
@bio: Na zdjęciach oryginalnych auta zaparkowane obok Galanta mają tablice polskie, co oznacza że auto stoi w Polsce.
'Sprowadzacz aut z zagranicy' 'sfotoszopował' je i wstawił zagraniczne, żeby zmylić potencjalnego klienta, że on i auto są za granicą. A i przyciął tak fotki, by nie były widoczne nazwy ulic :]
Blachy przerobione w paincie to pikuś (Pan Pikuś). Najlepsze jest to że na jednym zdjęciu są inne niż na kolejnym, na tym samym samochodzie! (czerwonawy Peugeot 206). Ale w tej Holandii szybko rejestracje zmieniają... człowiek ledwo kadr zmieni a już inne numery ;)
Nigdy, przenigdy nie daje się żadnej zaliczki tak przy okazji. Możesz podpisać umowę. I to wystarczy. Jeśli ktoś chce zaliczkę to znaczy, że naciągacz bądź oszust.
@ReFree: Ale w sklepie dokladnie chleba ogladac nie musisz, bo nie jest tak ze 95% sprzedawcow chleba to oszusci, ktorzy mowia ci ze to chleb dzisiejszy prosto z piekarni, a tak naprawde okazuje sie ze jest to chleb sprzed tygodnia i w ciagu tego tygodnia zdazyl on juz trafic do smietnika, skad wyciagnal go jakis zul, trzymal 2 dni w torbie razem ze splesnialymi odpadkami a na koncu przyniosl do sklepu,
@ElCidX: Jesteś pop***dolonym człowiekiem .Chciałbym zobaczyć jak prowadzisz handel, jak Ci przychodzi 10 klientów do samochodu, sprawdzają, każdy, przynajmniej po pół godziny, kręcą nosem, zastanawiają się ... A Ty w tym czasie zrobiłbyś masę innych przydatnych rzeczy. Jak się ktoś zastanawia, to trzeba dać 10-30% zaliczki, ten kto nie da, doskonale wie od początku, że nie kupi. Tak jest wszędzie, gdybym ja nie brał zaliczek na zamówiony towar, musiałbym przynajmniej halę
Komentarze (128)
najlepsze
Moim zdaniem gdyby nie "chłyt" z podmianą rejestracji to nie masz się do czego przyczepić.
Przebieg w czymś takim jest naprawdę sprawą umowną, A gość nie doliczył dużo - pamiętaj że trzeba to auto jeszcze przywieźć, opłacić, a od zysku zapłacić podatek dochodowy.
A co do przebiegów - przy sedanach, kombiakach, vanach nie ma co liczyć przy kilkuletnim aucie na takie poniżej 200
Poza tym koszt rejestracji to na 90% jest sama opłata za rejestrację, tj 250 zł. Oprócz tego za sprowadzone auto masz jeszcze recykling, akcyzę... A co do podatku dochodowego - handluję i płacę, więc nie wiem dlaczego dopatrujesz
'Sprowadzacz aut z zagranicy' 'sfotoszopował' je i wstawił zagraniczne, żeby zmylić potencjalnego klienta, że on i auto są za granicą. A i przyciął tak fotki, by nie były widoczne nazwy ulic :]
czy jest tak zaj$#iscie slepy, ze nie widzi modyfikacji tablic auto stojacych na pobliskim parkingu ?