Sztuczna Inteligencja w końcu wygrała w StarCraft II. Polak wygrał 1 mecz.
W świecie sztucznej inteligencji wielkie poruszenie bo w StarCrafta trudniej wygrać niż np w GO. DeepMind (google) z najlepszymi specjalistami na świecie stworzyła Inteligentnego Agenta, który wygrał z zawodowymi graczami 10-1. Tylko polski gracz Grzegorz Komincz zdołał wygrać jeden mecz [eng]
cieliczka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Komentarze (121)
najlepsze
Mysle ze dlatego dobrym testem AI sa gry turowe, go, szachy, karcianki itp oczywiscie precyzja reakcji w grze zrecznosciowej i szybkosc decyzji to tez wazne rzeczy, ale ich wyeliminowanie pozwoli stwierdzic kto faktycznie "mysli" glebiej niz tylko pare "if"ów
@3mortis: hm...no ale w GO czy szachy komputer już dominuje nad człowiekiem.
Większość gier turowych jest przeliczalnych o wiele dalej niż człowiek potrafi.
W sumie podali, że AI wykonywalo mniej akcji na minutę niż gracz ale znacznie lepiej wypadło pod względem "sensowności kliknięć", nie popełniało błędów i nie robiło niepotrzebnych zagrań. Wygrana Grzegorza jest niestety wynikiem niedoskonałości AI , zamiast zbudować jedną
Generalnie to chyba nie chcieli się mierzyć ze ścisłą czołówką światową graczy SC2 bo przegrana bardziej prawdopodobna, a wtedy nie byłoby co ogłosić światu, a google nie po to kupiło DeepMind żeby było o nich cicho (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Jednak skoro mogli pojechać graczy z TOP50 praktycznie 10-0 (bo ta
Dla przykładu pierwsze boty grające w go i szachy korzystały ze sztucznej inteligencji, ale ich głównym elementem było błyskawiczne analizowanie w każdym ruchu tysięcy scenariuszy, dokładnie tak samo jak to robią silniki nie
AlphaZero przeszukiwał drzewo gry tak samo jak Stockfish. Sieć neuronowa była używana tylko do tego, żeby wybierać najbardziej obiecujące gałęzie. Dzięki temu ograniczono ilość wymaganych obliczeń, bo silnik nie brał pod uwagę ruchów, które sieć wskazała jako niewarte rozpatrywania. Ale nadal siła wszystkich możliwych ruchów była wyliczana w ten sam sposób i na tej podstawie bot podejmował decyzję.
Twórcy podczas eventu wspominali o tym, ograniczyli AI APM do takiego poziomu, że w praktyce to człowiek miał je na wyższym poziomie. Samo podejmowanie decyzji również nie jest natychmiastowe. Jak wspomniano, AI "grał" na przeciętnym gamingowym komputerze, i czas reakcji (od momentu zarejestrowania zdarzenia) był w granicach przeciętnych profesjonalistów (wcale
Nie mówię, że to łatwe - jest to cholernie trudne,