Podobne zabawy przechodziłem ( ͡°͜ʖ͡°) wysokość nie taka bo 80-120m. Dawniej balem się podejść na krawędź balkonu "bez poręczy" po rocznym hartowaniu na "rurkach" mogę stać na jednej nodze :) Najtrudniejsze jest rozbieranie
A co, od góry mają to rusztowanie zwijać? Kto miał coś do czynienia z budowlanką, ten wie, że często u januszy nawet bez kastratek(szelek) takie rzeczy się robi. Może nie na 200, a na np.50 metrach, ale też się leci chwilę.
Nie wiem czy procedury zachowane, bo takich elementów nie podaje się z ręki do ręki bez asekuracji. Taki podeścik spadający z tej wysokości może zrobić niezłe kuku ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (87)
najlepsze
Kto miał coś do czynienia z budowlanką, ten wie, że często u januszy nawet bez kastratek(szelek) takie rzeczy się robi. Może nie na 200, a na np.50 metrach, ale też się leci chwilę.
Komentarz usunięty przez moderatora