Strażnicy miejscy dostali informacje o paleniu śmieciami. Zdecydowali, że...
że jest niedziela i „nie będą niepokoić ludzi”, a według moich osobistych doświadczeń straż miejska w Poznaniu bagatelizuje często takie sytuacje. Jak w tym kraju ma być normalnie?!
jabadabadupka z- #
- #
- #
- #
- #
- 28
Komentarze (28)
najlepsze
Zadzwoniłem po straż miejską. Pojawili się po PÓŁTOREJ GODZINIE, kiedy somsiad zjarał już wszystkie opony, jakie miał w zanadrzu, więc oczywiście nawet nie zatrzymali się na interwencję, bo po co.
Straż miejska jest ~13 minut jazdy zwykłą osobówką od tego miejsca.
Dwa razy odbiłem się od serwera pocztowego, że skrzynka przepełniona ;)
To ja nie wiem gdzie oni chodzili tyle razy, chyba do tych co gazem ogrzewają xD