Gałąź uszkodziła auto. Przez żołędzie nie chcą mu wypłacić odszkodowania
Miasto nie chce zapłacić mi odszkodowania, bo urzędnicy twierdzą, że... drzewo było zdrowe i miało za dużo żołędzi! To paranoja, nie wiedziałem, że mamy tak kreatywnych ludzi! – łapie się za głowę Andrzej Korończuk (67 l.) z Goleniowa, któremu spadająca gałąź dębu uszkodziła samochód.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze