CN skończył się wraz z zakończeniem emisji "Samuraj Jack". Już nigdy więcej nie wyemitowali nic co mogło by mu dorównać. Jakiś rok po tym fakcie przestałem oglądać CN.
Kurde, pamiętam jeszcze CN po angielsku bo nawet nikt nie myślał żeby to na polski przetłumaczyć. Te kreskówki miały taki... chory klimat. Ed, Edd n Eddy to najlepsza kreskówka wszech czasów, pamiętam jak w wakacje oglądało się ją z rana u kolegi, a dopiero potem szło się zajmować typowo dzieciakowatymi sprawami typu jezioro, rowery, piłka.
Na tym kanale nauczyłem się pierwszych słów po angielsku. Do tej pory jak skacząc po kanałach znajdziemy
Ehh aż łezka w oku się kręci, laboratorium Dextera i upierdliwa siostra, Chojrak tchórzliwy pies i jego zwariowane przygody, Jam Łasica i wiele innych bajek, których nawet teraz by się z chęcią obejrzało, a nie tępe mordobicie serwowane dzieciakom.
Mordobicie mówisz. Jakoś na Dragon Ball'a nikt nie narzekał :P osobiście uważam, że nie tyle sceny (choć też) a same przesłanie bajki i te ambitne teksty bohaterów są do dupy. To się nie nadaje w ogóle do emisji, nie mówiąc już o "edukacji" młodego pokolenia- w końcu maluchy wychowują się na bajkach jakby nie patrzeć.
Komentarze (252)
najlepsze
Rzucę przykładem hiciora z DC: Hannah Montana.
Jakieś komentarze?
Tak. Zakładam, że jesteś facetem w wieku ok. 20 lat. I chcesz oceniać komedyjkę dla 10-letnich dziewczynek ze swojej perspektywy. Powodzenia.
<>
Na tym kanale nauczyłem się pierwszych słów po angielsku. Do tej pory jak skacząc po kanałach znajdziemy
Program Boomerangu: http://www.teleman.pl/station.html?id=102
@Down:
Literówki się czepiasz, już poprawiłem :)
Mordobicie mówisz. Jakoś na Dragon Ball'a nikt nie narzekał :P osobiście uważam, że nie tyle sceny (choć też) a same przesłanie bajki i te ambitne teksty bohaterów są do dupy. To się nie nadaje w ogóle do emisji, nie mówiąc już o "edukacji" młodego pokolenia- w końcu maluchy wychowują się na bajkach jakby nie patrzeć.
To chyba go oglądałeś zamknięty w piwnicy i nigdy z niej nie wychodziłeś...