Ekspert PiS splagiatował pracę magisterską swojej studentki

Wg OKO.press dr hab. Jarosław Szymanek splagiatował pracę magisterską swojej studentki. Naukowiec brak jej nazwiska w artykule tłumaczy pomyłką redakcji. Szymanek sporządzał dla Kancelarii Sejmu ekspertyzy, dotyczące zmian dokonywanych przez PiS w składzie Trybunału Konstytucyjnego.

[perlikont]

No chłopina nie przepisał a się inspirował. Skoro dziennikarze śledczy mogą się skandynawskimi kryminałami inspirować to i on inspiracji zapragnął.
Bycie ekspertem partyjno rządowym to wymagające zadanie - nie ma czasu na autorską pracę.

[widmo82]

Najzwyczajniej zapomniał wstawić apostrowów na te 18str. To kolejny brutalny atak na PiS ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[starnak]

Kolejny spadek poparcia w sondażach.

[R2D2_z_Sosnowca]

@starnak: a niby jak twoim zdaniem ta informacja ma trafić do wyznawców pisu?

[maniac777]

@starnak: wyznawcy pisu sa tak wytresowani ze to do nich nie trafi. Widzac "gazeta" bez czytania tocza piane z ust ze michnik, ze gowno, ze klamstwo, ze zydzi i cyklisci, widzac oko press tvn czy inne niezalezne od pisowcow medium wlaczaja im sie podobne zapadki. Po czym wracaja do "niezaleznej" czy innego pisowskiego biuletynu partyjnego i sie uspokajaja bo znowu rzad cudowny, a opozycja totalna.

[przeciwko78]

Gość na poziomie, dla PISu idealny.

[wolodia]

Każdy przypadek plagiatu w środowisku akademickim trzeba bezwzględnie tępić, niezależnie od afiliacji politycznych.

Swoich pracodawców, kolegów, a także OKO.press przekonuje, że artykuł napisał wspólnie z magistrantką. Pominięcie jej nazwiska tłumaczy pomyłką redakcji.

NIE MA takich błędów jak pominięcie drugiego autora.

[Nikczemnik]

A dopisywanie nazwiska profesora do publikacji, bez jakiegokolwiek wkładu tylko dlatego że jest np. promotorem? Przecież to absolutny standard i codzienność na polskich uczelniach.

[wolodia]

A dopisywanie nazwiska profesora do publikacji, bez jakiegokolwiek wkładu tylko dlatego że jest np. promotorem? Przecież to absolutny standard i codzienność na polskich uczelniach.

@Nikczemnik: Ale to nie ma nic wspólnego z plagiatem.

Zgadzam się, istnieje bardzo negatywny zwyczaj w którym np. kierownik katedry czy grupy musi być współautorem każdej publikacji, nawet jeśli nie widział jej na oczy. Rozciąga się to także dalej, np. lekarze stają się współautorami prac biomedycznych tylko

[tyski]

To teraz prosze splagiatować system prawny z USA, system emerytalny z Kanady...itd to może nie będzie źle.

[sqorvel]

Bo to taki typowy pisowski "ekspert" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[glos_ze_zlewu]

Kopiowania to najwyższa forma uznania.