Na początek opiszę mój problem, a więc:
- Od jakiegoś roku posiadam telefon marku Huawei P10 Lite
- W listopadzie będąc w pracy, podłączyłem telefon do ładowania (oryginalna ładowarka), po około godzinie biorąc telefon do ręki zauważyłem, iż jest mocno nagrzany i wygięty z jednej strony.
- W nocy leżąc w łóżku (widać tylko gdy wokoło panuje ciemność) zauważyłem, że po stronie wygiętej obraz na wyświetlaczu jest ewidentne rozjaśniony/ przejaśniony cholera wie jak to opisać
- Udałem się bezpośrednio do serwisu Huawei by oddać go na gwarancję. Bardzo niemiła pani powiedziała: "to jest uszkodzenie mechaniczne, nawet nie ma pan co oddawać na gwarancję, ale naprawić możemy. koszt 350 zł" .
- Kilka dni po tym, ładowałem telefon i stało się to samo ale już całkiem się wygiął do tego stopnia, że szkło ochronne pękło a telefon przypominał jakiegoś krzywego banana. Telefon był nieźle nagrzany
-Zadzwoniłem do rzecznika praw konsumenta opisując sprawę. Pani powiedziała by oddać telefon do sklepu reklamując go z tytułu rękojmi (ponoć większe prawa)
- 7.12.18r. otrzymałem odpowiedź, podobną do tej wyżej, dodatkowo sklep zaznaczył, że nie zgadza się na pozasądowe rozstrzygnięcie sporu konsumenckiego (ma takie prawo)
- Pani rzecznik powiedziała, że wyjściem jest pozew cywilny.
- Uprzedzam pytania. Nie siedziałem na nim, nie nosiłem go w kieszeni, telefon jak nówka, bardzo dbam o takie rzeczy. Telefon zakupiony w saturnie, obecnie mediamarkt,: nie da się zdjąć klapki/obudowy bo zobaczyć jak sie ma bateria
Zwracam się do Was z zapytaniem i prośbą o pomoc: Czy ktoś miał podobny przypadek? Co zrobił? Czy zna ktoś osoby specjalizujące się w takich sprawach? Czy pozew w takiej sytuacji jest rozsądnym wyjściem? etc.
Komentarze (21)
najlepsze
źródło: comment_yCvBDw04iJ4Iabgh2CW5vCIpzzrhdw2P.jpg
Pobierzźródło: comment_BMnkAuvhYsonZeKB0QKfjmeTIYVZwWez.jpg
PobierzDowiedziałem się, że sam pozew kosztuje 30 zł. Pani rzecznik powiedziała, że najpierw i tak muszę napisać pismo do sklepu a w nim poinformować o odstąpieniu od umowy, zażądać zwrotu oraz poinformować o ewentualnym pozwie etc. . Powiedziała również, że CZASAMI sklepy w takiej sytuacji miękną i idą na ugodę (ale wydaje mi się, że tak duża sieć jak #mediamarkt nie popuści).
Trudno zrobić dobre zdjęcie by
źródło: comment_3M4fYpD14I0ue7BonXrAnyyPTn6akfr1.jpg
Pobierz