Kara dla 10-latki: 8 km na piechotę, ojciec jechał za nią
![Kara dla 10-latki: 8 km na piechotę, ojciec jechał za nią](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_88KFnJYOOqur0XFKwkoFg1uoIMK0LpsM,w300h194.jpg)
Ojciec 10-latki, która przez trzy dni nie mogła jeździć do szkoły szkolnym autobusem za znęcanie się nad rówieśnikami (ang. bullying) kazał jej iść do szkoły na piechotę przez 8 km, podczas gdy on jechał za nią samochodem - informuje BBC.
- #
- #
- #
- #
- 258
- Odpowiedz
Komentarze (258)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli działa to czemu gonić ojca?
Córkę można wychować tylko w krótkim interwale czasowym, potem zaczną się nią interesować chłopcy i zamieni się w roszczeniowego nieroba ze zdolnością przewidywania maks 10min do przodu i skupieniem uwagi 1/10 tego.
Posumuję to tak: Ja nie miałem czasu na szkołę tylko 40km dziennie do pracy na 3 zmiany jeździłem
@bojeczka: Kurła, kiedyś to było..., a to, że np. mój sąsiad dostał od syna (wychowywanego twardą tradycyjną ręką) siekierą to takie były czasy, a historii typu ojciec, który bił dzieci sam ostatecznie trafiał pobity do szpitala były na porządku dziennym, to się już tak często nie wspomina.
A w ogóle jak to się cudownie
Potem zostali wywiezieni daleko za miasto, skąd musieli wracać na piechotę. Taki spacerek na wytrzeźwienie.
Mamusie tych gówniarzy gdzieś tam naskarżyły i policjantów ukarano.