@thePiter: Samurai Jack poziomem zdecydowanie przewyższa typowe kreskówki. Oglądając wszystkie bajki (nawet Tartakowskiego) ta jedna zdecydowanie się wyróżnia. Ma charakterystyczny styl wykonania (kreskę) niemalże symboliczną, bardzo mało, ale za to niezwykle inteligentne dialogi, niesamowitą ścieżkę dźwiękową, pełno odniesień kulturowych. Ta bajka, mimo pozornej brutalności, naprawdę bardzo dużo potrafi nauczyć. Nawet polski dubbing był całkiem nieźle zrobiony.
Ta kreskówka jest po prostu głupia i chyba tylko nienormalni rodzice pozwalają oglądać coś takiego swoim maluchom. Nie dość, że pod względem graficznym leży i kwiczy, to jeszcze cała "fabuła" jest denna i pełna agresji- ale w końcu to CN.
Kiedyś te bajki były naprawdę fajne, wystarczy wspomnieć Smerfy, Krecika, kreskówki Disneya, Muminki czy Tabalugę- w tych bajkach była przygoda, zły charakter i zwycięstwo
Ale to faktycznie chore. Na początku myślałem, że to jakiś filmik w stylu Happy Tree Friends (chociaż nie tak hardcore'owe oczywiście), ale potem zobaczyłem znaczek CN i moja wiara w ludzkość została nadszarpnięta ;)
@Inhabitant: Ale czy to przypadkiem nie jest z pasma Adult Swim?
Zresztą, na tyle na ile można ją ocenić po minucie, to mi się ta kreskówka podoba, wygląda na dobrą rzecz. To śmieszne żeby pokolenie dorastające z kablówką, na Dragon Ballu, niemieckich kanałach porno i wrestlingu jęczało jakie to nowe kreskówki są głupie. W czym niby Dragon Ball jest lepszy lub mądrzejszy od tego?
A najlepsze jest to, że pryszczate nastolatki rzucają się na tematy, które jeszcze ich nie dotyczą. Wychowanie dzieci właściwymi bajkami, zakładanie interesów poza granicami kraju, etc.
Kreskówki mają bawić, nie uczyć. Od edukacji są rodzice. Jeśli telewizor zastępuje matkę to się nie dziwcie, że dzieciaki są głupie.
Do dziś pamiętam jak oglądałem takie idiotyczne kreskówki jak Kleszcz, Motomyszy z Marsa, Pinki i Mózg, Johnny Bravo, etc. Ta papka serwowana teraz nie ma w sobie ani wartości edukacyjnych ani nie jest śmieszna. Po prostu papka.
Ty mi nie dopowiadaj co ja oglądam. ;D Chowdera nie lubię, odstrasza mnie styl tej kreskówki. Nie mogę na nią patrzeć dłużej niż 5 minut bo mi się coś w głowie robi.
Komentarze (104)
najlepsze
Dialogi w stylu:
-Mam młotek.
-Dobrze że masz młotek.
- Przyda się nam ten młotek.
-Super, mamy młotek.
Papka z mózgu, dobrze że jeszcze czasami puszczą stare dobre gumisie, czy smerfy to sam z chęcią pooglądam.
Ta kreskówka jest po prostu głupia i chyba tylko nienormalni rodzice pozwalają oglądać coś takiego swoim maluchom. Nie dość, że pod względem graficznym leży i kwiczy, to jeszcze cała "fabuła" jest denna i pełna agresji- ale w końcu to CN.
Kiedyś te bajki były naprawdę fajne, wystarczy wspomnieć Smerfy, Krecika, kreskówki Disneya, Muminki czy Tabalugę- w tych bajkach była przygoda, zły charakter i zwycięstwo
Ale to faktycznie chore. Na początku myślałem, że to jakiś filmik w stylu Happy Tree Friends (chociaż nie tak hardcore'owe oczywiście), ale potem zobaczyłem znaczek CN i moja wiara w ludzkość została nadszarpnięta ;)
Zresztą, na tyle na ile można ją ocenić po minucie, to mi się ta kreskówka podoba, wygląda na dobrą rzecz. To śmieszne żeby pokolenie dorastające z kablówką, na Dragon Ballu, niemieckich kanałach porno i wrestlingu jęczało jakie to nowe kreskówki są głupie. W czym niby Dragon Ball jest lepszy lub mądrzejszy od tego?
pełen jest pryszczatych nastolatków z wybujałym ego "co to nie ja"
i "jaki ja jestem mądry i jakie mądre są moje bzdury które tu wypisuję"
żal i badziewie
a wy jak uważacie ?
A najlepsze jest to, że pryszczate nastolatki rzucają się na tematy, które jeszcze ich nie dotyczą. Wychowanie dzieci właściwymi bajkami, zakładanie interesów poza granicami kraju, etc.
Kreskówki mają bawić, nie uczyć. Od edukacji są rodzice. Jeśli telewizor zastępuje matkę to się nie dziwcie, że dzieciaki są głupie.
Do dziś pamiętam jak oglądałem takie idiotyczne kreskówki jak Kleszcz, Motomyszy z Marsa, Pinki i Mózg, Johnny Bravo, etc. Ta papka serwowana teraz nie ma w sobie ani wartości edukacyjnych ani nie jest śmieszna. Po prostu papka.
Chociaż przyznam, że niektóre z "dzisiejszych"
Ty mi nie dopowiadaj co ja oglądam. ;D Chowdera nie lubię, odstrasza mnie styl tej kreskówki. Nie mogę na nią patrzeć dłużej niż 5 minut bo mi się coś w głowie robi.
Moja 4 letnia chrześnica nie może oglądać CN. Mini Mini, Baby TV i inne owszem.
http://www.youtube.com/watch?v=QgMrkTEArRY
chłopaki się rozwinęli po prostu:D
ja tam się cieszę, że wychowałem się na tym a nie na teletubisiach
to co powiedzieć o tym: http://www.youtube.com/watch?v=xN35przh8pw
oglądałem to jako 8-letnie dziecko... dziwne, że nie skończyłem w psychiatryku :D