Wszystko jedno jak, trzeba ten proceder zakończyć. A wszyscy, którzy narzekają na zapychające się filtry, niech przestaną kupować diesle do miast albo na krótkie trasy. Nic się wtedy zapychać nie będzie, nawet po kilkuset tysiącach kilometrów, bo diesel musi się nagrzać, żeby DPF nie sprawiał problemów. Auto z gazem w takiej sytuacji będzie tak samo ekonomiczne oraz czystsze.
@jeloo Gorzej bo w nowych autach benzynowych też montuje się te filtry. A wszstko przez bezpośredni wtrysk benzyny, który w dodatku sprawia, że instalacja LPG jest kosztuje znacznie więcej, o ile jest możliwość jej montażu.
Dawne Diesle kopciły jak stare kominy na Śląsku, ale nie emitowały takiej ilości cząstek jak obecne bez filtrów. Jak to możliwe? Kiedyś ciśnienia były niższe, przez co cząstki sadzy były relatywnie większe (200 nm). Nowoczesne silniki Diesla od ery układów wtryskowych typu Common-Rail mają już dużo większe ciśnienia spalania, co wpływa na skład chemiczny spalin. Pomimo, że ogólnie masa emitowanego pyłu spadła kilkukrotnie to cząstki sadzy stały się mniejsze (20 nm) i
Komentarze (12)
najlepsze
źródło: comment_lY2TcRWtufD9WI9lDVtYzU9ZeWJq7lG4.jpg
Pobierz