Chiński monitoring ukarał kobietę, bo pomylił ją z reklamą na autobusie
Chiński system rozpoznawania twarzy ukarał popularną bizneswoman za przejście przez ulicę w niedozwolonym miejscu. Tyle że kobiety nigdy tam nie było. To idealny przykład, że sztuczna inteligencja popełnia błędy, a monitoring, który będzie elementem oceniania obywateli, jest podatny na manipulacje.
jestemjakijestem1212 z- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Komentarze (124)
najlepsze
Czarne lustra to akurat prawie wszyscy mają po kieszeniach. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
@sylwke3100: Teraz ludzie są wsadzani do więzień bezpośrednio przez błąd ludzki np. podczas oględzin miejsca zbrodni, czym się on różni od błędu który popełnił programista pisząc algorytm rozpoznawania twarzy? Niczym.
Druga sprawa to interpretacja wyników działania tego systemu (kolejne pole do popełnienia błędu przez człowieka), daje sobie rękę uciąć że nie są one zerojedynkowe
Oj było, tak do początku tej dekady. "Obama czyta twoje maile" albo "po co rząd miałby się tobą interesować?". Wtedy było powszechnie wiadome, że jedynie policja może wjechać ci do domu i zabrać kompa, w sumie to nie wiem czy większa część społeczeństwa wie, co się dzieje z ich danymi, czy po prostu żyją w blogiej nieświadomiści.
Wczujcie się w to, wyobraźcie sobie
Drukujemy maskę jego twarzy jak poniżej i przechodzimy na czerwonym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Voltaire:
yyyhm
To opwiedz mi, jak ten system pięknie zanalizował sposób chodzenia autobusu ( ͡° ͜ʖ ͡°)