Kiedy dwulatka nie chce wracać do domu.

Chłopak nagrywającej wracał z pracy, a po drodze zgarnął jeszcze córeczkę Juliette z przedszkola. Widocznie ta nie miała jeszcze ochoty na powrót do domu.

[p.....z]

W rodzinie była kiedyś akcja, ze młody polubił chodzić do przedszkola. No i ogólnie wszystko fajnie i spoko. Aż któregoś dnia odbierała go ciocia, która była wpisana na listę jako upoważniona i rzadko bo rzadko ale odbierała go. No i wchodzi, mowi kogo chce odebrać, idą po dziecko a młody mowi, ze nie zna tej pani. Przedszkolanki konsternacja i zaslonily młodego swoim ciałem jak BOR i pytają ją o co chodzi. Ta

[Jariii]

@poznanskijanusz: A mógł o pedofile oskarżyć xD

[Squatlifter]

@poznanskijanusz: haha, jaki bystrzak :D

[Palmer_Eldritch]

To przynajmniej spokojnie sobie lezy, mozna wiec bezproblemowo do domu zaniesc. Ja swojego gowniaka niejednokrotnie do domu targalam wrzeszczacego i wierzgajacego kopytami. Czesto wygladalo to jak uprowadzenie z placu zabaw. Sorry za brak polskich znakow ale telefon nietutejszy.

[asique]

To przynajmniej spokojnie sobie lezy, mozna wiec bezproblemowo do domu zaniesc.

@Palmer_Eldritch: U nas też się to zaczyna. Gościu rozluźnia tak mięśnie, że wysmykuje się z rąk i sobie tak leży, bo akurat chce iść w drugą stronę niż mama.

[W.....i]

@Czesterek: Najlepiej nie mieć dzieci.

[wi2ard]

Też mi wielkie halo. Miałem ostanio podobnie...
tylko żona mnie nie mogła do domu donieść.

[Jariii]

@wi2ard: Za dużo bobovitu? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[lomppl1]

@Jariii: zapijanego mlekiem

[s.....3]

Czasami dzieciak zgrywa umarlaka i tyle. Nic w tym rewelacyjnego.... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....r]

@szopa123: Lepsze to niż dzieciak próbujący uciec przy każdej okazji i w losowym kierunku.

[Ranger]

@szopa123 "dzieciak", pfff. Moja była też to udawała czasami ))¯_(ツ)_/¯

[hu-nows]

Szybki, skuteczny i bezpieczny transport pociechy.
Wincyj: https://www.kici-kici.pl/zdrowie/kotka-i-przenoszenie-kociat/

[mistellaire]

@hu-nows: kici kici XD

[R2D2_z_Sosnowca]

Przerabiałem to tyle razy że nie wiem co w tym jest śmiesznego. Z poziomem irytacji jaki może wywołać dwulatka może konkurować tylko teściowa w warunkach ciężkiej menopauzy.

[Marellion]

Jaka dwulatka jak to jeszcze 24 miesięczne dziecko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TypoweKontoDoPrzegladaniaWPracy]

@Marellion: 104 tygodniowe dziecko!!!!

[crejzus]

@TypoweKontoDoPrzegladaniaWPracy: zaledwie 18k godzinny noworodek

[N.....y]

Ale mi afera, tez robilem takie sceny bo w przedszkole mieli lepsze zabawki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[y.....y]

@Nedkely i nie poprzybijane do sufitu ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Jare_K]

Wrzucili dla zabawy, a za chwilę pozbawią ich praw do opieki nad dzieckiem...

[ElMagiko]

Moja znajoma ma takiego synka, 4latka. Mądry i do rany przyłóż, ale jak mu odpierd8li, to po prostu tajfun, skoki, bieganie, na szczęście mało krzyczy. Zapisanie na taekwondo spowodowało spadek energii może o 5%... Wulkan.... Jak się zapomni i walnie z pięści, to power jak u dorosłego, dostałem w łopatkę i mówię, no na boks, nie karate zapisać. Szczęśliwie również dość szybko idzie spać i śpi jak zabity. I tak wolę to

[catch]

@ElMagiko: No to u mnie zupełnie odwrotnie. Nigdy nie miałam z córką scen w miejscach publicznych, zdarzało się rzadko w domu, ale to bardziej płacz z lęku separacyjnego jak była mała. Za to ze spaniem problem. Oszczędzała (I chyba nadal to robi, a to już lvl 9) energię, ale spać chodziła późno i spała krótko. Nie wiem co gorsze, bo przez to byłam całkowicie przemęczona i prawie zapomniałam co to sen

[tomaszk-poz]

@Czesterek: 150 lat temu dzieciom dawano opium