Kobieta oskarżająca B. Kavanaugh o gwałt przyznaje że "nigdy go nie spotkała"
Sporo kontrowersji było w związku z rzekomym gwałtem jakiego miał się dopuścić ponad 30 lat temu. Właśnie udało się ustalić, że kobieta wysyłająca anonimowe oskarżenie... nigdy nie spotkała swojego rzekomego oprawcę. Tłumaczy się, że "była wkurzona" i chciała "zwrócić uwagę na siebie".
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
@Nowa_twarz_starej_Europy: no dokładnie, jak kogoś świadomie o coś pomawiasz to się powinieneś przygotować na odpowiednie konsekwencje, a ludzie myślą, ze to są jakieś jaja, że zwykłe sorry potem wystarczy
Jakby chociaż rodziły dzieci etc. NIE. Kobiety żądają praw bo są kobietami ale jednocześnie najgłośniej krzyczą te które nie chcą mieć dzieci czyli zaprzeczają istocie kobiecości.
xd
@Prezes_Wykopu: Czy to ważne? Przecież każdej kobiecie, która coś powie, trzeba wierzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trump, w przeciwieństwie do PISu,
Oni ten bullshit tworzą.
Klasyczni liberałowie zostali uprowadzeni przez fanatycznych lewaków (komunistów, progresywistów, marksistów)
i działają według planu opisanego w książce Saula Alinsky'ego 'Rules for radicals'.
BlackLivesMatter, pussy hats, meetoo są tylko tego przejawami. "Normizacja" antify.
@eoneon: Myślę że zachodni liberałowie (a szczególnie w stanach) raczej będa próbowali dyskurs polityczny
jak całe te gówniane #metoo
Komentarz usunięty przez moderatora