Byłem na spotkaniu z Szydło, potem na spotkaniu z Biedroniem. To jest przepaść..
Jak najłatwiej porównać polityków? Nie trzeba studiować ich programów, czy śledzić ich osiągnięć. Wystarczy się z nimi spotkać i posłuchać na żywo. Tak też zrobiłem w przypadku wicepremier Beaty Szydło i Roberta Biedronia, byłego już prezydenta Słupska. Powiem krótko: różnica jest porażająca...
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
" W swojej karierze jako samorządowiec odbył już wiele podróży i spotkań w całej Polsce: od malutkiej Gołdapi do ogromnej Warszawy."
czy to zaleta, że facet pełniący funkcję prezydenta miasta zamiast doglądać spraw w mieście, nieustannie podróżuje?
Ty... ty homofobie!!1
To zależy, zawsze przecież można wyznaczyć wiceprezydenta aby zajmował się sprawami bieżącymi w mieście, jeżeli wyjazdy Biedronia były wyjazdami biznesowymi to mógł tam bardzo dużo załatwić dla miasta.
https://natemat.pl/252781,strajk-pracownikow-lot-u-biedron-osto-komentuje-zamieszanie
https://natemat.pl/251975,biedron-ktos-pojdzie-do-piekla-komentarz-po-klamstwie-dudy-w-watykanie
https://natemat.pl/178697,robert-biedron-publikuje-w-sieci-budzet-slupska-mieszkancy-moga-sie-zapoznac-z-doslownie-wszystkimi-wydatkami-miasta
Qrde.... myślałem, że chodzi o jakiś inny nieprzypadek...