@R2D2_z_Sosnowca: ale jak tam odsnieżarka wjedzie jak sypnie śniegiem, pod niektóre z tych pochyleń na mokry asfalt już b były duże problemy a co mówić snieg
@srgs: śmiechy śmiechami ale życzyłbym sobie w Polsce takiej organizacji po śnieżycy. Po pierwsze na wschodnim wybrzeżu padają niewyobrażalne ilości śniegu w stosunku do Polski. Po drugie w odnoszeniu biorą udział nie tylko służby miejskie - ci skupiają się na głównych drogach, autostradach itd. Osiedlowe uliczki odśnieżane są przez osoby prywatne co na czas zimy zakładają pługi i solniczki na swoje Pick-up’y i to naprawdę działa bo w momencie gdy śnieżyca
@zmarra: ależ takich dróg jest znacznie więcej. Nawigacja przeważnie nie prowadzi tamtędy lub daje komunikat, że jest wąsko. Tutaj też na początku filmiku był objazd tej trasy i szybszy dojazd z Osaki do Nary.
Kosmos. Nie miałem pojęcia, że tak to tam wygląda. Że jest aż tak ciasno.
Swoją drogą, przez chwilę zastanawiałem się czemu te wszystkie kable mają puszczone powietrzem a nie ziemią, no ale logiczne przy ilości trzęsień ziemi tam - pod ziemią maintenance przewodów u nich to pewnie byłby koszmar.
Drogi krajowe? ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ Zapraszam w nasze góry - dojazd do niektórych części miasteczek albo do wiosek wygląda podobnie. Nie wiem, co w tym sensacyjnego.
@Denaturatus: dokładnie, w okolicach Wisły czy Szczyrku znalazłbym kilka podobnych dróg ale dla ludzi którzy nigdy nie wyjechali autem z miasta może robić wrażenie.
@Denaturatus: w każdej wiosce położonej w górach masz pełno takich dróg. Zawsze na nocnych szlifach że znajomymi, zakładaliśmy się jak najdalej wyjedziemy pod największe drapy w 5 chłopa w środku. Na 1 biegu dawalo radę
Takich dróg jest bardzo dużo ale przeważnie nikt nimi poza lokalsami nie jeździ. Zawsze są objazdy. Nawigacja z zasady nie kieruje na nie, chyba, że celowo je wybierzemy tzw. eco road. Sam kilkoma takimi kilka razy w tygodniu jeżdżę - da się przyzwyczaić.
Byłem, jechałem, bolało (ʘ‿ʘ) Tytuł wprowadza w błąd, bo choć drogi w Japonii bywają wąskie, to rodzaj przedstawiony na filmie jest rzadko spotykany. Nawierzchnia betonowa jest rzadkością (króluje asfalt). Ten stopień nachylenia również (raczej na dojazdówkach do domostw w górach niż na drogach krajowych).
W UK mają węższe i bardziej strome. Setki kilometrów dróg, gdzie trzesz lusterkami o krzaki po obu stronach drogi a na środku asfaltu rośnie trawa, bo nie jest rozjeżdżana. Rekordowy podjazd w Europie też w UK znalazłem. Na jedynce i przód napęd koła nie miały trakcji na suchym, a co dopiero na mokrym. Przy przymrozku bez szans na wjazd.
Bardzo wąsko jest też na wyspie Wight. Co prawda nie ma tam stromych podjazdów, ale po tych dróżkach kursują miejskie (czy raczej wyspowe) autobusy i na niektórych mijankach i zakrętach są ocierki o przydrożne drzewa. A autobusy to pełnowymiarowe piętrowce, a nie jakieśtam busiki.
Komentarze (107)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Kosmos. Nie miałem pojęcia, że tak to tam wygląda. Że jest aż tak ciasno.
Swoją drogą, przez chwilę zastanawiałem się czemu te wszystkie kable mają puszczone powietrzem a nie ziemią, no ale logiczne przy ilości trzęsień ziemi tam - pod ziemią maintenance przewodów u nich to pewnie byłby koszmar.
Oczywiście, że mają :) Nie tylko poza miastem ale również w miastach gdzie miejsce jest jeszcze bardziej ograniczone. Kształt samochodu wynika ze względów praktycznych
https://japangasm.wordpress.com/2012/02/05/the-art-ofparking-tokyo-style/
Zapraszam w nasze góry - dojazd do niektórych części miasteczek albo do wiosek wygląda podobnie. Nie wiem, co w tym sensacyjnego.
Tytuł wprowadza w błąd, bo choć drogi w Japonii bywają wąskie, to rodzaj przedstawiony na filmie jest rzadko spotykany. Nawierzchnia betonowa jest rzadkością (króluje asfalt). Ten stopień nachylenia również (raczej na dojazdówkach do domostw w górach niż na drogach krajowych).
Inny kraj, inny świat.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pochylenie_pod%C5%82u%C5%BCne
37% oznacza nachylenie drogi o 20-22 stopnie (w zależności od metody obliczenia tego).
Czyli też nie jest to jakiś straszliwy kąt, ale zimą jak jest ślisko, to na pewno problem jest.