Wprowadzenie. Wyobraź sobie że kupujesz u dealera samochód za gotówkę. Jeździsz 4 lata. Po 4 latach przyjeżdża policja i zawija auto lawetą na parking. Dostajesz list z informacją że producent samochodów zmienił system weryfikacji sprzedaży i auto nigdy nie powinno trafić do klienta, ponieważ stanowi potencjalne zagrożenie i jest złożone z nieoryginalnych części. W ramach rekompensaty producent proponuje Ci auto ale w systemie dożywotnich miesięcznych rat za używanie.
Długa historia krótka. Kupiłem pudełko Adobe Creative Suite CS6 od firmy M-Soft s.c. Po 4 latach, podczas reinstalacji oprogramowania instalator na etapie weryfikacji klucza podał komunikat, że klucz został cofnięty. W rozmowie z konsultantem Adobe otrzymałem informację że faktycznie tak jest. Ani sprzedawca ani producent nie widzą winy po swojej stronie a ja jestem bez narzędzia pracy i bez 5,5 tysiąca PLN.
Istotne szczegóły.
- Sprzedawca przed sprzedaniem towaru (4 lata temu) potwierdzał oryginalność kluczy bezpośrednio u Adobe. Otrzymał potwierdzenie że wszystko jest w porządku. Przekazał mi kopie rozmowy dotyczącej mojego klucza.
- Adobe twierdzi że wcześniejsze pozytywne weryfikacje mojego klucza były spowodowane niedoskonałościami ich systemu weryfikacji który niedawno się zmienił.
- Zakup na FV na jednoosobową działalność
Obecna sytuacja. Znajduje się z miejscu w którym z jednej strony mam sprzedawcę który umywa ręce i twierdzi że nie mogę od niego niczego żądać, a z drugiej korporacje która ma swoje kopiuj wklej i za to że mnie oszukano może mi dać zniżkę. Z mojej strony kupowanie drugi raz tego samego towaru nie wchodzi w grę. Takie zasady. Winnych nie ma. Wiem że nie jestem jedyną osobą która ma taki problem. Internet jest zalany podobnymi sytuacjami i wiele osób podejrzewa Adobe o celowe działanie na rzecz zwiększenia sprzedaży miesięcznych subskrypcji. Mechanizm wygląda prawie zawsze tak samo. Nieautoryzowany sprzedawca + nowy system weryfikacji = jesteś nielegalny = cofamy numer seryjny. Jednak podejrzeniami sprawy się nie wygra. Sprzedawca z kolei zasłania się rozmową z Adobe sprzed 4 lat i dokumentami zakupu tego oprogramowania (których nie przedstawił, bo zapewne nie musi).
Na czym mi zależy.
- Odzyskać pieniądze lub otrzymać identyczny produkt
Po co to piszę. Chciałem być legalny, nie kombinowałem. Kupiłem i zostałem oszukany. Wykop to moja próba walki. Jestem zmotywowany by doprowadzić ten temat do końca. Ogromna prośba o zainteresowanie osób, które są z prawem za pan brat i wyrażenie opinii w jaki sposób otrzymać pozytywne rozstrzygnięcie tej sprawy.
Komentarze (337)
najlepsze
To jest tak jakbyś poszedł na policje sprawdzić czy auto kradzione, oni mówią że nie jest więc kupujesz po normalnej cenie a po paru latach przyjeżdżają odholowują auto bo jednak kradzione.
Wg ciebie to normalne?
@proszebardzo2:
Na screenie potwierdzajacym "legalnosc" jest rozmowa w stylu:
-Czy tablica rejestracyjna KR12345 jest prawidlowa?
-Tak Mario, to jest prawidlowa tablica rejestracyjna.
Czy to oznacza, ze kupujac samochod z ta tablica rejestracyjna kupujesz legalny pojazd? NIE, bo sam numer rejestracyjny nie wyczerpuje znamion legalnosci.
Tu jest jeszcze zabawniej, bo korpo moze dostac jeden serial na X stanowisk ;)
Kupujesz samochód. Policja potwierdza, że legalny.
Po czterech latach znajduje się właściciel - okazało się, że kradziony.
Zabraliby go.
Nie wiem co Ty chcesz ugrać, myślisz że Adobe przyzna się do błędu poklepie po plecach i da nowy klucz? Zapomnij.
Oni pewnie nawet złotówki z twojego zakupu nie dostali. Gdyby taką socjotechniką dało się od nich wyrwać legalne klucze to piraci by to już dawno stosowali.
Dziwne że upatrzyłeś sobie wroga w Adobe a
Zastanawiam się jakie stawki mają ludzie, dla których takie kwoty to powód, żeby się tak oburzać na to, że firma chce zarobić.
@cyrkiel: No chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zresztą jak programować w Photoshopie? xDD
@cyrkiel: Miałem rok CC. Po roku wróciłem do CS6. Dlaczego? Bo CC nie oferowało NIC nowego. Kompletnie. Te ich "rewolucyjne funkcje" to
Sam miałem możliwość kupić "legalny" czy tam legalny win 10 pro x64 za ~320 PLN. Dla pewności napisałem do gościa, który to sprzedawał, ale po tym, jak odpisał mi, że nie
Przykład pierwszy z brzegu - Teamviewer.
Mamy w firmie licencję dożywotnią na 10.
Ofc można ściągnąć ją legalnie od producenta. Pierwsze co robi, to informacja że JEZD DOZDĘBNA NOWA WERZJA!!!
Dodatkowo do każdego łączącego się peceta oczywiście powiadamia o "NOWEJ WERZJI!" - a spróbuj zaktualizować, to pożegnasz się z kaską i z programem, no ale dostaniesz 15-20% zniżki na pierwszy rok!