Wielka Brytania: kosmiczny mandat piłkarza Southampton- 450 000 zł.
Fotoradar zarejestrował jego samochód przekraczający prędkość (nie podano ile jechał). Piłkarz nie wykluczył, że mógł nim jechać. Policja nałożyła na niego 96 tys. funtów kary czyli 450 000 zł oraz roczny zakaz prowadzenia auta. Kara mogła by być jeszcze większa (705 tys. zł) gdyby się nie przyznał.
jekoy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
Komentarze (169)
najlepsze
@jekoy: Pod warunkiem, że posiadasz jeszcze równie skuteczny i sprawiedliwy system ustalania dochodu.
Że tak ci wrzucę trzy przykłady (zbieżność oczywiście przypadkowa, a założenia hipotetyczne):
- bezrobotny student, który za darmo zajmuje się organizacją zrzutkowych imprez dla bogatych kolegów, bloger (jedyny dochód z wyświetleń - około 150zł/miesięcznie) jadący samochodem za pół miliona, którego dostał do testów od dealera
- student,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Abstraktor:
no jak to co ? no jak myslisz co ? moze zacnijmy od tego ze majac swiadomosc ze sa w sytuacji jak opisales , po prostu nie beda lamac przepisow? to
Spoko, dzisiaj on "zapomniał", kto prowadzi samochód, a jutro - być może - jakiś imigrant #!$%@? mu nożem matkę i też "zapomni" czy to był on, czy może duch wywołany przez szamana z jego plemienia. Masz dowód, że tak nie było? Niewinny!
Tak działa bezprawie. Tylko szkoda, że w Polsce jest ono tak szerokie.
- Zwariowałeś, zaczną wszyscy jeździć przepisowo i 500+ upadnie
- A no tak, o tym nie pomyślałem.
Gdybym był milionerem a mandaty niezależne od zarobków, to pewnie ważniejszy dla mnie by był zysk z oszczędzonego czasu niż "zysk" z mandatu za stracony czas.