"Statek zajęczał na wszystkich spojeniach, kiedy znowu uderzył w fale. - Wyskakujemy z wody! - szlochał Jenkins. - Przelatujemy tylko od szczytu do szczytu! - Dobrze! Nie będzie tak huśtać! - zawołał Vimes. - Powinniśmy teraz przyspieszyć, kiedy już wyrzuciliśmy łóżka za burtę! Często pada tu łóżkami? - A jak myślisz? - Nie jestem człowiekiem morza! - Nie! Deszcze łóżek nie są codziennym zjawiskiem! Ani węglarek! - dodał Jenkins,
Komentarze (3)
najlepsze
"Statek zajęczał na wszystkich spojeniach, kiedy znowu uderzył w fale.
- Wyskakujemy z wody! - szlochał Jenkins. - Przelatujemy tylko od szczytu do szczytu!
- Dobrze! Nie będzie tak huśtać! - zawołał Vimes. - Powinniśmy teraz przyspieszyć, kiedy już wyrzuciliśmy łóżka za burtę! Często pada tu łóżkami?
- A jak myślisz?
- Nie jestem człowiekiem morza!
- Nie! Deszcze łóżek nie są codziennym zjawiskiem! Ani węglarek! - dodał Jenkins,