@wiktord: sorry za podpinanie się pod pierwszy komentarz, ale opierając się na komentarzach kolegów poniżej, wydaje mi się że tak mniej więcej mogła wyglądać trasa tej osoby:
- 5.09 chyba jest tam "Szczałkowo" czyli Strzałkowo
- 8.09 zakładam że chodzi o ten Stanisławów. Nie wiem co jest napisane przed "Karczewem" ale patrząc na mapę to musiało być miasto jeszcze przed Mińskiem Mazowieckim
@biohumus: Babcia opowiadała mi kiedyś jak jej ojciec wracał z wojny. Z całej brygady zostali tyko czterej mężczyźni: oficer i dwóch żołnierzy i mój pradziadek. Wracali od strony dzisiejszej Rosji i tuż przed granicami Polski każdy odszedł w swoją stronę (tak nakazał im ten oficer). Pradziadek wracał przez kilka tygodni (jeśli dobrze pamiętam to przez 2). Nie poszedł na Warszawę tylko zdecydował iść w stronę Krakowa i szedł (może jechał) tak
@jasiek1928: uwielbiam takie rodzinne historie. Najlepiej się ich słucha, kiedy nie ma prądu i jest tylko zapalona świeczka :) Wtedy wyobraźnia lepiej pracuje i aż czuć na skórze ducha historii...
To ja może też wrzucę, ale nie związanego z IIWŚ.
Brat mojego pradziadka był rotmistrzem (oficer/kapitan) w carskim wojsku (jeszcze pod zaborami) w "gwardii carskiej" (już nie pamiętam jak to się oficjalnie nazywało; w każdym razie była to przyboczna straż cara).
@reod: być może przez obowiązkową naukę kaligrafii w szkole. BTW jak ktoś ma dzieci w wieku wczesnoszkolnym to może poda info czy do kaligrafii przykłada się jakąkolwiek wagę.
z drugiej strony jak się później - w życiu - ręcznie nie pisze to pewnie charakter pisma też brzydnie po prostu - kiedyś musieli tyle pisać odręcznie a dzisiaj już nie trzeba
@mgalecki: nie przykłada się wagi do kaligrafii, bo i tak co któryś gada, że ma dysgrafię :P chociaż za moich czasów robiliśmy dużo szlaczków w szkole :)
Może wspólnymi siłami damy rade, bez farmaceuty ;)
1. Rozpoczęcie wojny Polska + Niemcy / naloty rozpoczęte
2. Naloty trwają
3. Władze zaczynają opuszczać miasto/a(?)
4. Wszyscy więźniowie zostali wypuszczeni, uciekamy za Wisłę
5. Wydaje mi się, że nazwy miejscowości ? Resztą w dół to chyba kolejne miejscowości którymi uciekano ? Najlepiej autor niech napisze z jakiej części Polski jest ten kalendarz, to zweryfikuje się to + 'Przyjazd o 12tej w nocy'
Oby te imiona wróciły, bo w końcu to nasza tradycja i każde imię w naszej słowiańskiej kulturze coś oznacza. Nie to co zaimportowana tłuszcza(hołota) imion o nijakim dla naszej kultury znaczeniu.
Mam już dosyć tych Nikonów, Dżesik, Andżelik i ch.j wie jeszcze jakich imion, o znaczeniu podobnym do niczego.Wybierane tylko dla ładnego wydźwięku i to wszystko.
Mój dziadek prawdopodobnie prowadził kiedyś podobny dziennik, lecz związany z agresją sowiecką (zamieszkiwał tereny wileńszczyzny). Chętnie bym się podzielił, gdybym miał taką możliwość, ale niestety... Opowiadał, co prawda, że go jeszcze ma, ale zmarł nagle kilka dobrych lat temu, a dziennika nigdy nie udało nam się odnaleźć.
Komentarze (79)
najlepsze
http://mapy.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Wrze%C5%9Bnia&daddr=Strza%C5%82kowo,+S%C5%82upecki,+Wielkopolskie+to:Konin+to:Ko%C5%82o,+Kolski,+Wielkopolskie+to:Karszew,+Kolski,+Wielkopolskie+to:Sochaczew+to:Mszczon%C3%B3w+to:Karczew+to:Mi%C5%84sk+Mazowiecki+to:Stanis%C5%82aw%C3%B3w,+Mi%C5%84ski,+Mazowieckie&hl=pl&geocode=FexlHgMdTAsMASnXoL9ReukERzGt_g9h0Mqrsw%3BFdwfHgMdB-MPASnv0lJzhcYERzHSkUX3VI6ZCQ%3BFTncHAMdQX0WASnt-BgJbDEbRzEamGMS-D4swA%3BFbSBHAMdhmYcASlXUcB6jxUbRzF-ssZeMijJVg%3BFaAcGwMdjT0gASlXB8arYA4bRzH-VTB-7t_W5g%3BFdn0HAMdF9A0ASmHVwQPwv0bRzFxI-Q5KRBfTg%3BFd8uGQMdkiI5ASm7DGFTc0EZRzG5DgBbMX8epw%3BFfacGgMdE0BEASm33Dyd-tUYRzErkddej3f1YQ%3BFVQxHAMdCipJASkZfRB2KiwfRzHBbtuikH3HTA%3BFVPfHQMd2c5IASnz2oIKFSYfRzEUtkc0rYEzCA&mra=ps&dirflg=w&sll=52.069377,21.20636&sspn=0.915088,2.469177&ie=UTF8≪=52.1773,19.495239&spn=1.825788,4.938354&z=8
Parę uwag:
- 5.09 chyba jest tam "Szczałkowo" czyli Strzałkowo
- 8.09 zakładam że chodzi o ten Stanisławów. Nie wiem co jest napisane przed "Karczewem" ale patrząc na mapę to musiało być miasto jeszcze przed Mińskiem Mazowieckim
- Warszawa ominięta szerokim łukiem
kierowane to' do Blizz4rd'a';, ab,y-z obaczy'ł -:' naprawdę nie potrafisz pisać po Polsku?
Komentarz usunięty przez moderatora
To ja może też wrzucę, ale nie związanego z IIWŚ.
Brat mojego pradziadka był rotmistrzem (oficer/kapitan) w carskim wojsku (jeszcze pod zaborami) w "gwardii carskiej" (już nie pamiętam jak to się oficjalnie nazywało; w każdym razie była to przyboczna straż cara).
z drugiej strony jak się później - w życiu - ręcznie nie pisze to pewnie charakter pisma też brzydnie po prostu - kiedyś musieli tyle pisać odręcznie a dzisiaj już nie trzeba
Moj dziadek na wojnie stracił 4 braci, natomiast trzech innych moskale posłali na obóz na Syberie.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Rozpoczęcie wojny Polska + Niemcy / naloty rozpoczęte
2. Naloty trwają
3. Władze zaczynają opuszczać miasto/a(?)
4. Wszyscy więźniowie zostali wypuszczeni, uciekamy za Wisłę
5. Wydaje mi się, że nazwy miejscowości ? Resztą w dół to chyba kolejne miejscowości którymi uciekano ? Najlepiej autor niech napisze z jakiej części Polski jest ten kalendarz, to zweryfikuje się to + 'Przyjazd o 12tej w nocy'
1 Września: Rozpoczęcie wojny Polsko - Niemieckiej
naloty (zamazane trwają) rozpoczęte
2 Września: naloty trwają
3 Września: władze zaczynają opuszczać miasto
4 Września: wszyscy więźniowie
zostali wypuszczeni.
Uciekamy za Wisłę.
5 Września: (nie jestem pewien) Września, Rozałkowa, Konin , Kolo do (nie wiem) Karszewo
Przyjazd o 12 w nocy.
[Dymek] Dzień minął (nie wiem)
6 Września: O 3 ciej w nocy wyjazd z Karszewa
7 Września: (jakaś miejscowość), pod spodem
Przechodził przez moją wieś, więc dorzucę coś od siebie:
8 września: Przyjazd do Stanisławowa przez Mińsk, koło Karczewa(pod Otwockiem - mój dopisek)
Tworzy to logiczną trasę: Od Sochaczewa, przez Mszczonów, Karczew, Mińsk do Stanisławowa, który był wtedy sporym miastem.
Oby te imiona wróciły, bo w końcu to nasza tradycja i każde imię w naszej słowiańskiej kulturze coś oznacza. Nie to co zaimportowana tłuszcza(hołota) imion o nijakim dla naszej kultury znaczeniu.
Mam już dosyć tych Nikonów, Dżesik, Andżelik i ch.j wie jeszcze jakich imion, o znaczeniu podobnym do niczego.Wybierane tylko dla ładnego wydźwięku i to wszystko.
Widziałam też niezbyt fortunne połączenie imiona i nazwiska (gdzieś w gazecie): Róża Jąder.
( róża to m.in. choroba skóry -> http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3%C5%BCa_%28choroba%29 )
Tak więc drodzy rodzice - MYŚLCIE, bo możecie dziecku zrobić krzywdę do końca życia.