Feministki chcą żeby nielubienie i niechęć do kobiet były penalizowane.
Zmiany jakich domaga się Stella Creasy oznaczałyby, że osoba skazana za popełniony czyn mogłaby otrzymać surowszy wyrok, jeśli czyn był wynikiem mizoginii. Parafrazując pewnego klasyka demokracji ludowej: "Albo z kobietami, albo przeciwko kobietom - albo za feminizmem, albo przeciwko feminizmowi".
adam-nowakowski z- #
- #
- #
- #
- #
- 107
- Odpowiedz
Komentarze (107)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@divide_et_impera: "następnym razem na pewno się uda" #pdk (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
a tak w ogóle przecież płeć nie istnieje
więc nie może istnieć też seksizm
ERROR ERROR ERROR
niech wpadnie na wypok na tag 'dupeczkizprzypadku' to jej problemy 1wszego świata pójdą w zapomnienie
Feminizm, jak każda implementacja marksizmu nie poparta monopolem na przemoc, wpada w pułapkę – większość społeczeństwa nie ma wystarczająco wypranych mózgów, żeby nie dostrzegać oczywistego absurdu. Ba większość widzi w tym #!$%@? stan faktyczny, czyli taktykę „dziel i rządź” obliczoną na