@predicat: Dokładnie.Sam z Mośka waliłem mnóstwo razy i to jest kawał żelastwa.Nie,żeby się tego nie dało w ręce nieść,ale na pewno nie tak swobodnie i tak lekko rzucać.Obstawiam,że ta b--ń jest plastikowa.Chyba,że to jakiś Winchester,one są po części niemetalowe,ale i tak ważą swoje.Poza tym,chowanie broni w wodzie,żeby po nią wrócić raczej nie jest sensowne.Jeszcze bym zrozumiał zamurowane w ścianie,a nawet zakopane w pojemniku po zakonserwowaniu.Do wody wyrzuca się b--ń,której się
Salford xD Klasyka. Wcale mnie to nie dziwi że znaleźli tam zatopioną b--ń - ta dzielnica to prawie sama patola, chyba tylko ratuję ją druga siedziba BBC która się tam od niedawna znajduję... Strój "techniczny" w torbie sugeruje że pewnie były to graty użyte do napadu na sklepy / jubilera co jest całkiem popularne w UK.
Komentarze (81)
najlepsze
Dokładnie.Sam z Mośka waliłem mnóstwo razy i to jest kawał żelastwa.Nie,żeby się tego nie dało w ręce nieść,ale na pewno nie tak swobodnie i tak lekko rzucać.Obstawiam,że ta b--ń jest plastikowa.Chyba,że to jakiś Winchester,one są po części niemetalowe,ale i tak ważą swoje.Poza tym,chowanie broni w wodzie,żeby po nią wrócić raczej nie jest sensowne.Jeszcze bym zrozumiał zamurowane w ścianie,a nawet zakopane w pojemniku po zakonserwowaniu.Do wody wyrzuca się b--ń,której się