to fakt, z utratą wartości ponoć około 1700 zł/msc :(
całe szczęście, że drugi za free.
Ale i tak warto :D bo płacę za przyjemność.
Kupno motoru to w 100% strata kasy, teoretycznie, bo cały wydatek idzie na przyjemność. W aucie jak ktoś ma dobry silnik, to mamy i przyjemność i praktyczność.
Z drugiej strony, gdybym ja i żonka śmigał tylko TAXI do pracy, to byśmy wydawali 1200 zł, do
@Keleos: heh ostatnio nie mogłeś odpalić mojego tico i zostawiłeś wizytówkę - pastylkę immobilizera na dachu i otwarte tylne prawe drzwi. Biedaku nawet nie sprawdziłeś że zdjełem klemę.
@KoniecznaKoniecznosc: Mi miesięczne koszta utrzymania samochodu wyniosły tyle, ile kosztowałoby mnie 5 dojazdów taksówką w obie strony jedynie do pracy.
@KoniecznaKoniecznosc: u mnie wychodzi trochę ponad 600 miesięcznie chociaż w tym roku wymieniłem całe zawieszenie przód i tył kompletną konserwację auta z malowaniem kupiłem komplet opon, i jeszcze sporo innych rzeczy a robię średnio 25tys rocznie czyli chyba nie jest tak źle...
Do pracy mam w obie strony 15 km. Nie stoję w korkach, normalna jazda po mieście. Samochód mam na benzynę, zużywa w mieście ok. 9 litrów. Koszt dojazdu samochodem ok 6 zł dziennie, czas 15 min w jedną stronę. Autobusem bym jechał ok 50 min, z przesiadką, cena biletów w obie strony - 10 zł. Jadąc samochodem oszczędzam dziennie 4 zł. Wyjazd do babci z rodziną - 4 osoby, co dwa tygodnie.
@bezczelnie: Strona powstała rok temu pod adresem roboczym i nie była na wykopie wtedy. Nie wiem skąd to słowo kluczowe, bo nie pamiętam :) Potraktuj to jako pozdrowienie :)
@DajPlusaBoSiePotne: czasoprzestrzeń nie jest doskonale zsynchronizowana z naszym kalendarzem, nie wiesz, że rok słoneczny nie jest równy dokładnie 365 dni? ;)
taka ciekawostka: jesli jestes posiadaczem samochodu starszego niz 25 lat i jestes czlonkiem automobil klubu (50 zeta za rok) w PZU masz 70% znizki. ja za mojego 30 letniego ogórka z silnikiem 1.9 place 180 zeta :)
@tymc: i Tu sie mylisz kolego, posiadam trabanta 600 z 1964 roku na zoltych blatach, fura musi byc starsza niz 25 lat i musi minac 15 od zakonczenia produkcji tego modelu. na OC masz wtedy znizke 70% ale tez musisz byc czlonkiem automobilklubu! a nie placisz za PRZEGLAD (tzn robisz tylko raz, bezterminowo). natomiast wyrobienie owych tablic to koszt kolo tysiaka bo musisz miec opinie rzeczoznawcy (600-800 zeta) plus oplaty w
choć zaocznie studiuje, mało zarabiam, wolę nie wiedzieć ile dokładnie kosztuje mnie rocznie utrzymanie auta, na to póki co kasy nie żałuje, niewiele jest rzeczy które dają większą frajdę niż jazda autem:)
polecam http://motostat.pl - można monitorować na bieżąco spalanie, wszystkie wydatki itp i mamy ładne podsumowanie ile to kosztuje miesięcznie, na 100km itp :)
ja używam, chociaż czasem wolałbym żyć w nieświadomości i raczej zastanawiać się gdzie się podziały moje pieniądze :)
@0ekran: No pewnie ważę 30 kg więcej niż w czasie podróżowania MZK pokonując spacerkiem maratoński odcinek 300 metrów z domu na przystanek i z przystanku gdziekolwiek...
Po odjeciu kosztow biletow miesiecznych i czasu straconego na dojazdy w miesice oraz na roznego rodzaju wycieczki wyszlo mi ze przeplacam 200zl miesiecznie w stosnku do mpk/pkp/pks... da sie przezyc :P
@endl3ss: Mam Uniaka i o ile trafisz na spoko egzemplarz bez rdzy to nie zrobi Ci on wielkiej dziury budżetowej. Wiadomo jak to włoski samochodzik, tu coś pójdzie, alternatorek, gumki od amorów, często padają silniczki wycieraczek, ale to są drobne naprawy za góra 300 złotych. Są i zamienniki, np. walnąłem w znak poszła macha, zderzak, atrapa i na same części wydałem 200 złotych, tak więc o ile nie przeszkadzają Ci trzeszczące
i co z tego? nie po to go kupiłem żeby na nim oszczędzać...daje mi przyjemność z jazdy której z niczym nie mogę porównać - "nic mi nie da tego, co to właśnie da mi". Samochód kocha się za to że jest, a nie nienawidzi za to, że kosztuje.
@Rurzowy_Rzufff: Nikt nie napisał, że masz rzucić to w cholerę, znienawidzić, spalić, sprzedać, odzyskać włożone w to pieniądze i zdezerterować do Albanii rowerem, tylko obliczyć ile to wszystko kosztuje. A w zasadzie uzmysłowić ludziom, że fura to nie tylko paliwo, ale także i inne opłaty.
@Davn: Czytał :) Strona nie korzysta z bazy danych, wszystkie obliczenia przeprowadzane są w samej przeglądarce (JavaScript). Nie wiem, co się stało, wczoraj bez problemu serwer wytrzymał 3 tysiące odwiedzin w godzinę. W każdym razie już działa.
Komentarze (120)
najlepsze
to fakt, z utratą wartości ponoć około 1700 zł/msc :(
całe szczęście, że drugi za free.
Ale i tak warto :D bo płacę za przyjemność.
Kupno motoru to w 100% strata kasy, teoretycznie, bo cały wydatek idzie na przyjemność. W aucie jak ktoś ma dobry silnik, to mamy i przyjemność i praktyczność.
Z drugiej strony, gdybym ja i żonka śmigał tylko TAXI do pracy, to byśmy wydawali 1200 zł, do
@Nightmare16: co ma Twój komentarz do wartości samochodu? o_O
widze, ze strona dedykowana dla Wykopu :P
Ciekawa matematyka.
ja używam, chociaż czasem wolałbym żyć w nieświadomości i raczej zastanawiać się gdzie się podziały moje pieniądze :)
Używam go od ponad roku i jestem zadowolony.
o, reklama. wiesz ile jest podobnych serwisow? dodaj je w powiazanych ; )