Droga do września 1939 roku
Jak to wyglądało, że Polska znalazła się w takim położeniu w 1939 roku? Nasi politycy nie chcieli przyjąć do wiadomości tego co dla trzeźwo myślących było oczywiste i w efekcie sprowadzili na własne państwo i naród katastrofę, której skutki odczuwamy do dzisiaj.
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 104
- Odpowiedz
Komentarze (104)
najlepsze
Święta prawda i szlag mnie trafia jak widzę ulice Becka.
Jestem zdania, że skoro de facto przegraliśmy tę wojnę i ponieśliśmy tak straszliwe straty to wniosek nasuwa się sam – nasza przedwojenna polityka zagraniczna była błędna (proste i logiczne) i w
@Justycjariusz: Szlag mnie trafia jak o tym pomyślę - a potem jeszcze geniusze wychodzą i #!$%@?ą kocopoły jaki to był piękny zryw. Tak piękny, że moja babcia z Warszawy po wojnie miała majątek który się mieścił w dwóch walizkach i wymordowane pół rodziny. Druga rodzina z Kresów wyszła na tym interesie równie świetnie
A szkoda, szkoda - warto rozszerzać horyzonty, esej pełny twardych danych, no i przeczytałbyś tam na przykład taki finalny scenariusz bajań o "pójściu z Hitlerem"
*W zasadzie tylko poddanie bez walki wydaje się że mogłoby oszczędzić pewną cześć społeczeństwa, ale nawet teraz chyba trudno
Ciekawe jak wyglądałby zdaniem autora triumf polsko-niemieckiego oręża nad ZSRR? Zajęlibyśmy Moskwę i...? Czy autor zaglądał kiedyś do Atlasu Geograficznego? Rosja na Moskwie dopiero się zaczyna. Wojna z Rosją nie miałaby końca i doprowadziłaby do całkowitego wyniszczenia tych 40 dywizji i dziesiątek kolejnych.
"Nawet gdyby po tym zwycięstwie, kiedy nie bylibyśmy mu już potrzebni, zwrócił się przeciwko nam,
@Sahelantrop: Ale przecież to nie ma znaczenia. Żeby sparaliżować państwo nie musisz zajmować całego terytorium. Wystarczy ważniejsze ośrodki przemysłowe, w przypadku Rosji to wschodnia Ukraina i Magnitogorsk.
Francja przegrała w momencie ominięcia przez Niemcy linii Maginota
@Nicolas_Bourbaki: Ależ oczywiście. Teoretycznie tyle wystarczy.
Zanim Niemcy doszliby Magnitogorska, cała produkcja byłaby tysiące kilometrów dalej. Bolszewicy szybko nabrali wprawy w przenoszeniu zakładów i ludzi. Zwłaszcza, że z tymi ostatnimi nie liczyli się wcale.
Spójrz teraz na Niemcy i ofensywę bombową Aliantów: zaangażowane siły były
Komentarz usunięty przez moderatora
AAAAa, czyli to nasza wina? Zabite miliony ludzi, bestialstwo jakiego nie widział świat, grabież po której do dzisiaj tak naprawdę się nie pozbieraliśmy i to była wina polskich polityków?
o ile pojscie na ustepstwa z Niemcami, nie wiadomo co by przynioslo, to na pewno atak w 38 na Czechoslowacje wzmocnil zapedy hitlerowskie
Ja uważam że sami jesteśmy sobie winni takim a nie innym przebiegiem wojny.
No jak drut to nie wina Polaków! Pewnie wina ufoludków....
A to jak nas Niemcy brutalnie traktowali to jest w większości nasza wina i trzeba być debilem aby