Jak traktują w dużym(wojewódzkim) szpitalu[ama]

Witam Mireczki, wyszedłem z obozu głodu/chaosu/chałasu/pobudek/ból.u/niemiłego-personelu itp I jakoś musiałem o tym napisać z radości, pomimo iż jestem w dalszym ciągu czasowo niepełnosprawny i musze brać zastrzyki/tabsy.Proszę o plusy na pocieszenie.Pierwszy raz kiedy nie było mnie tak długo w...

Witam Mireczki, wyszedłem z obozu głodu/chaosu/chałasu/pobudek/ból.u/niemiłego-personelu itp I jakoś musiałem o tym napisać z radości, pomimo iż jestem w dalszym ciągu czasowo niepełnosprawny i musze brać zastrzyki/tabsy.Proszę o plusy na pocieszenie.Pierwszy raz kiedy nie było mnie tak długo w domu nie rzuciłem się na wolny internet- w sensie wolności i na spokojnie przeglądanie co się chce itp.tylko spędziłem dużo czasu z rodziną i zacząłem to mocno doceniać.Wam radze zrobić to samo.Teraz oglądam internet, bo jestem już zmeczony, wiec sie położyłem wygodnie i chyb zasnę niedługo.W sumie dawno nie byłem pacjentem szpitala-bo 16 lat temu jako 13sto latek. O głodzeniu wie chyba każdy od gimb+. dziwne że tak ważna sprawa nie jest nagłośniona, a sprawa nie jest taka błacha jak by się wydawało. Na przykład w moim przypadku rodzina nie była w stanie dojeżdżać 40km (26zl bilet w dwie strony + coś do szpitala itp z jednej renty ciężko) no i nie zawsze był czas. Ktoś by napisał, a co za problem nakupować sobie, plus to co da szpital i za grosze się najesz etc. tylko, że w moim przypadku nie moge chodzić itp. wiec nie skorzystam z lodowki, a ile można jeść konserwy itp.. z resztą niektórzy maja polamane rece itp.W każdym razie temat głodu to poważna sprawa, trzeba coś z tym zrobić na pewno, choćby znaleziska, cokolwiek..Ale nie temat głodu mnie przeraził najbardziej, tylko traktowanie pacjentów, braki w personelu, wiecznie w-------e pielęgniarki itp.Może dla was jest to śmieszne, ale ja dostałem szoku, byłem w szpitalu jako dziecko w oddziale dzieciecym, bywam u lekarza rodzinnego i zawsze byłem przekonany, że są to najmilsi ludzie na świecie którzy chcą ratować życie/ludzi/pomagać/wesprzeć etc.A okazało się że policja którą tak się szmaci jest jest bardziej ludzka i rzeczywiście pomaga....Dla mnie są to diabły, ktore za kare przychodzą odbębnić godziny pracy, jakaś totalna kpina i pomyłka.Ogolnie troche tego było, sory za bledy w pisowni itp.Za jakiś czas zrobie znalezisko, wpomne o ktory szpital chodzi, moze u was jest inaczej, wiec piszcie.Tak zeby nie bylo wiadomo o kogo chodzi, bo nigdy nie wiadomo czy nie trafie tam znow, kto to czyta itp.Jedna z rzeczy to była choćby taka że dwie doby nie mogłem sie doprosić bandarzu na nalepke wenflonu i podczas jednej nocy prawie mi wyleciał, a mam taka skore ze kazda nalepka mi sie odklejala, czym by sie to skonczylo chyba kazdy wie..

[A.....n]

@Xsupermario - wracaj do zdrowia, a do szpitala już staraj się nie wracać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) To je Polska, ciesz się że przeżyłeś i że będziesz miał co wnukom opowiadać. :D Głupio komuś pisać, żeby się uspokoił, kiedy widać, że targają tobą emocje, ale szpital to takie specyficzne miejsce - jesteś nieco uzależniony od tych ludzi i łatwo poczuć się opuszczonym, czy traktowanym niczym w obozie.

[Xsupermario]

@Abomination: Nie każdy jest Beatą Szydło, żeby być tak traktowany.I nikt normalny tego nie chce, tylko zwyczajnego ludzkiego podejścia.
I nie można też pisać tak, że mało zarabiają, bo wiedzą jaka to jest praca itp, a skoro się na to godzą to widocznie kasa im odpowiada, a skoro podatnicy wypłacają im wypłaty to maja prawo wymagać.Uj cię to obchodzi czy ja zapłace mechanikowi 3zl na godzine czy 100zl, jesli przyjmuje

[Xsupermario]

Grafika z internetu.Link do wpisu na mikro w powiązanych.Co prawda miałem zrobić za jakiś czas, ale gdyby było duże zainteresowanie, to odpowiem na pytania na które znam odpowiedź i napiszę o który szpital chodzi.

[Xsupermario]

@jamasoto: Może nie tak, ale gnębi się tam ludzi, zwłaszcza starych niedołężnych, a to tak jakby stróż prawa sam łamał prawo( ͡° ʖ̯ ͡°)