Nie urząd ... tylko lekarz weterynarii. Może zapił, może miał zepsuty samochód a może zabrał rodzinę na dłuższy wyjazd. Trudno być na 24-godzinnym dyżurze przez rok lub nawet dłużej. Główne kryterium to najniższa cena (pomijając koneksje rodzinne/osobiste), więc jest jak jest. A może to kobieta i jak jak to zwykle bywa ... komórka się wyładowała lub została w samochodzie. ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Komentarze (1)
najlepsze