Chiński wywiad złamał sekretny system łączności dla tajnych agentów CIA.
Najgorsza porażka CIA od dziesięcioleci. Jak się okazało agencja niedbale zaprojektowała system komunikacyjny, za pomocą którego współpracowała ze swoimi zwerbowanymi agentami w Chinach. O tym zdarzeniu poinformowało pięciu obecnych i byłych pracowników tej agencji wywiadowczej.
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
To raczej nie amatorszczyzna tylko błąd polegający na tym że obaj systemy mieli podobną architekturę.
Chociaż niektóre z zawartych w nich kodów były identyczne, system komunikacji "czasowy" i ten podstawowy system, który był wówczas stosowany w Chinach, nie powinny być ze sobą powiązane.
Teoretycznie, jeśli chiński wywiad ujawni "czasowy" system, te źródła, które korzystają z głównego systemu, nadal pozostają pod ochroną - i nie powinno być żadnego sposobu na prześledzenie
Haha jeżeli chodzi o przestrzeganie norm BHP w firmie odzieżowej - to tak : )
Ja tam myślę że więcej nisz kilkudziesięciu, bo ilu ich zostało straconych w Rosji artykuł nie podaje.
Byli urzędnicy zauważyli również, że liczba zaginionych agentów CIA i osób,których władze chińskie zlikwidowały przez okres dwóch lat, wynosiła około 30 osób, chociaż niektóre źródła nazywają wyższe liczby.
New York Times, który po raz pierwszy o tym pisał w zeszłym roku, zauważył, że biuro straciło "kilkunastu" swoich agentów.
Wszyscy agenci CIA przetrzymywani przez chiński wywiad w tym
To nie byli agenci, tylko osoby zwerbowane przez CIA, zasadnicza różnica
@RFpNeFeFiFcL: Przede wszystkim zlikwidowanie agenta to jest ostateczna ostateczność. Najbardziej pożądaną jest opcja, że wiemy kto jest agentem i podsuwamy mu zmanipulowane informacje :)
Według jednego z byłych urzędników, CIA ma wszelkie powody sądzić, że Chiny podzieliły się swoimi odkryciami z Rosją, gdzie niektóre agenci CIA stosowały podobny system komunikacji.
Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy chińskie władze zaczęły agresywnie zatrzymywać agentów CIA, wiele źródeł w Rosji nagle zerwało kontakt z ich kuratorami z CIA.
O tym
Może Chińczycy jako pierwsi dali informacje w świat, a amerykanie już nie mieli innego wyjścia ?
Myślałem o tym ale wtedy. Inf podana w Stanach jest oficjalna. Podana w Chinach, propaganda.
Nawet więcej. W Chinach takie inf mogliby podawać co Roku aby zastraszyć potencjalnych assets
Mój scenariusz: kontrwywiad chiński udał się pochwalić partii swoją skutecznością, że siatka rozpracowana,
Wyobraź sobie, że nie żyjesz w "wolnej Polsce", tylko w czasach komuny i kilku Twoich kolegów, za to, że zbyt głośno wyrażało niezadowolenie z polityki reżimu miało już połamane ręce, a Ty miałeś rozmowy z "jedyną słuszną partią" na temat swojej przyszłości.
Jednocześnie widzisz jaka #!$%@? jest w kraju i ,że jak się nie przykleisz do
Właśnie na koniec artykułu jest napisane o tym:
Według byłych urzędników, po niepowodzeniu, oficerowie CIA, którzy pracują w Chinach, zwrócili się ku starym metodom komunikacji, w tym tajnym osobistym spotkaniom ze swoimi źródłami.
The former officials said CIA officers operating in China since the debacle had reverted to older methods of communication, including interacting surreptitiously in person with sources.