@wstawajzs: Przecież to nie było w Polsce. Pewnie jakaś przybyła do Anglii podczas wielkiej migracji patologii. Na miejscu douczyła sie od miejskich patoli i voilà! Tak powstał pół człowiek-pół zwierz. Mogła przynajmniej po polsku się nie odzywać. Durne zwierze. Powinni jej pysk w szczochasz wytarzać, żeby wiedziała, ze na podłogę się nie sika, tylko trzeba zapiszczeć i poczekać na spacer.
@orkako: ja #!$%@?ę jakie #!$%@? głębokie kompleksy - to nie polka, to patologia, my polacy ta elita która została i pracuje po biedronkach za 3.50zł/h to zupełnie inna klasa - dużo lepsza i nigdy przenigdy w życiu w samolocie by nie nasikała, ba nawet do samolotu by nie wsiadła, bo nie ogarnęłaby dojazdu do lotniska w innym miejscu niż rodzimy Radom.
nie pozwolili, nie pozwolili...co to za #!$%@?? ...a w przejściu to pozwolili? sracz zamknęli na kłódkę? Po prostu niedoszczana Karyna postanowiła pokazać, że nie będą jej tu rządzić i zrobić performens, BO ONA CHCE. Mogła pójść do kibla, ale nie, trzeba nakręcić aferę i jeszcze zdawać na żywo przez telefon relację Andżelice, że szcza w przejściu...szkoda, że relacji live na jutubie nie odpaliła, jak to strasznie ją uciskają...GARDZĘ.
Przypomniało mi się jak jechałem kiedyś polskim busem, koleś pił piwo i lał do pustych butelek, mino że siedział dwa rzędy od toalety. Nigdy nie zrozumiem zachowania takich ludzi
@vwb666: Jechałem 23h autokarem. Smród zgrzybiałych gir polaków był nie do wytrzymania do tego opary przetrawionego alkoholu i smród potu. Myślałem ze zemdleje od tego smrodu.
Sporo specjalistow tutaj komentuje, ktorzy nigdy nie lecieli samolotem. Linie lotnicze tez maja swoje na sumieniu, ostatnio jak lecialem samolotem to z 3 toalet czynna byla tylko jedna na 180 pasazerow, a w czasie lotu obsluga chodzi i prawie przez caly czas sprzedaje napoje, kawe, herbate, wode. Latwo jest oceniac kobiete z filmiku, moze byl powod ze nie mogla juz dluzej trzymac moczu i zrobila to co zrobila. Mysle ze nieodpowiednie jest
@Prezes_Wykopu: Ja to mam zasadę możliwie jak najmniej, a najlepiej w ogóle nie pić ani nie jeść podczas podróży. Wiadomo, jeśli to długa podróż, to trochę trzeba coś skubnąć, albo wziąć łyczka. Tak czy siak, oszczędzając jedzenie i picie można uniknąć tego typu problemów, czy w ogóle latania po jakichś "wspólnych" kiblach. A najeść się można spokojnie po wyjściu, gdy jest już droga prosta i niedługa do celu.
@Radeg90: Sęk w tym, że podczas długich lotów organizm się bardzo odwadnia i trzeba coś pić. Najlepiej wodę niegazowana. Na wysokości przelotowej ok. 11000 metrów (33000 stóp) organizm się zachowuje troszkę inaczej niż na ziemii (przemiana materii) i często po prostu wydaje Ci się, że 0,5L wody mineralnej podczas 1,5h lotu będzie "ok" bez "siusiu", a tu się okazuje, że 25 min. po wypicu wody natura się odzywa. Nie popieram
to ze nalala bo miala mega cisnienie rozrywajace nerki to jeszcze jeszcze jak sie wyteze to jestem w stanie jakos zrozumiec. ale po jakiego grzyba kuca tam dalej z gola dupa i telefonuje?
Komentarze (501)
najlepsze
"jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz"
Komentarz usunięty przez moderatora
Mogła przynajmniej po polsku się nie odzywać. Durne zwierze. Powinni jej pysk w szczochasz wytarzać, żeby wiedziała, ze na podłogę się nie sika, tylko trzeba zapiszczeć i poczekać na spacer.
przed startem wc jest zamknięte, więc czasami trzeba wytrzymać z godzinkę jak są opóźnienia, a jak się piło wcześniej alko to raczej ciężko
@janusz0: tak bylo. Jesli jest opoznienie to toalety sa normalnie otwierane i mozna skorzystac na ziemi.
Nie popieram