Dobre,dobre, choć dotyczy USA - u nas na szczęście nie ma fluoru w kranie, ale za to ciężko kupić w supermarkecie pastę bez fluoru. Hormonów wzrostu w mleku mam nadzieję też jeszcze nie ma, ale za to jest wszędzie pakowana soja GMO -np w czekoladzie czy kefirach jako tzw "skrobia modyfikowana". Glutaminian i Aspartam jest wszędzie.
@ADSSADFDFS: No bym nie powiedział że za mało, tego typu związki co fluor odkładają się w organizmie, więc po części jest to bomba z opóźnionym zapłonem
@franekkk: A właśnie że masz hormon wzrostu w mleku, ale jest on dawany krowom żeby dawały więcej mleka(chyba nawet w programie Uwaga na TVN było coś o tym) więc z tą białą, wygotowaną cieczą którą ludzie usilnie nazywają mlekiem wpierniczasz też hormony wzrostu i
@Dobry_Samarytanin: eh nie mogę edytować już komentarza... zczaiłem się że ten filmik ""Jedzenie - ostateczny sekret ujawniony. GMO" to druga połowa pierwszej części więc wystarczy obejrzeć 1 i 2 część...
Komentarze (10)
najlepsze
Pieprzysz. Woda jest fluorowana.
Tyle, ze to ilosc tworzy trucizne, a fluoru jest za malo w wodzie jak i w pascie, zeby komukolwiek zaszkodzic.
No chyba, ze ktos wierzy w wikipedie i haslo napisane na podstawie ksiazki pod tytule "Ekologia medyczna".
@franekkk: A właśnie że masz hormon wzrostu w mleku, ale jest on dawany krowom żeby dawały więcej mleka(chyba nawet w programie Uwaga na TVN było coś o tym) więc z tą białą, wygotowaną cieczą którą ludzie usilnie nazywają mlekiem wpierniczasz też hormony wzrostu i
Link do części 2: http://www.youtube.com/watch?v=Mqu5HD1XSiM
+ "Jedzenie - ostateczny sekret ujawniony. GMO"
http://www.youtube.com/watch?v=G95rkY-rEQk
Za późno na edycję wykopu... :/