Rdzenna obywatelka Australii opisuje dzieciństwo w dziczy
Dokładnie opisuje ich zajęcia i co jedli. Wspomina moment gdy wylądował niedaleko jej rodziny samolot - przerażeni byli schowani i nie jedli ponad dobę. Dopiero później ich bardziej cywilizowany wujek zaznajomił rodzinę z białymi ludźmi. Niesamowite jak prymitywnie oni żyli i to wcale nie tak dawno.
Saeglopur z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
@TitanusRex: Wręcz są źródłem wielu naukowych wniosków. Im cieplejszy klimat w którym żyje człowiek tym ma mniejsze realne powody do wymuszania postępu. Najlepszym przykładem tego są nie migracje w Europie i między Afryką/Bliskim Wschodem a Europą ale właśnie Australia od które odłączyła się Tasmania - ludy które zamieszkiwały cieplejszą i stabilniejszą klimatycznie Australię wręcz uwsteczniały się w
Czyli co? Jak ktoś nie buduje na swojej działce kolei, autostrad i lądowisk dla promów kosmicznych to można mu tę działkę za bezdurno zabrać? Trochę niepokojący jest Twój tok rozumowania.
Co nie znaczy, że nie ma tam na przykład czterdziestu różnych słów opisujących różne warianty sierści kangura.
(A w sytuacji, kiedy użytkownik takiego języka nie zna żadnego języka współczesnego obejmującego słownictwo techniczne i przychodzi mu opisać np. lądowanie samolotu, jazdę pociągiem czy wiertarkę
70 000 tyś TYŚ TYŚ :))
Czyli jakieś 70 milionów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przyczyny tej reakcji, analiza antropologiczna itd. są częściowo wyjaśnione w książce, ale dla
;]