Siemka!
Tytułem wstępu może zacznę od tego, że jestem 18 letnim anonem i przez ostatnie parę miesięcy pracowałem nad aplikacją do adoptowania zwierząt. Oprócz ogólnego procesu odnajdywania zwierząt chciałem ułatwić życie schroniskom. W początkowej wersji można utworzyć sobie profil, dodać różne informację na temat swojego schroniska, lokalizacje, opis, fanpage, stronę i co najważniejsze zwierzątka. Stworzyłem do tego specjalny panel administracyjny, gdzie schronisko może zarządzać swoimi zwierzakami.
Mój pomysł głównie opierał się o nakładanie markerów na mapę (OSM). Użytkownik wchodzi na stronę, przybliża fragment mapy w którym mieszka i widzi jak na dłoni wszystkie ogłoszenia w okolicy, kliknąć, zobaczyć krótki opis i jak jest zainteresowany przejść do ogłoszenia, gdzie znajdują się szczegółowe informację. Oprócz zwierzątek do adopcji i schronisk można tutaj również dodawać swoich zaginionych oraz znalezionych pupili. Wiedziałem o licznych grupach do adopcji na facebooku, więc zintegrowałem apkę z protokołem Open Graph (og tagi), żeby całość ładnie wyglądała na facebooku. Nie miałem zamiaru wyprzeć tych grup, ale scalić wszystkie informacje w jednym miejscu żeby ktoś kto chcę zaadoptować zwierzątko nie musiał przeglądać dziesiątek fanpage'y, stron i grup, a mógł znaleźć to co go interesuję w jednym miejscu, gdzie można łatwo wyszukać, to czym się jest zainteresowanym.
W przyszłości chciałbym maksymalnie ułatwić proces wspierania schronisk oraz ich podopiecznych poprzez oglądanie reklam na żądanie lub ułatwienie przekazania dotacji(integracja dotpay, stripe itp.)
Wczoraj wypuściłem po raz pierwszy produkcyjną wersję aplikacji i natrafiłem na pierwszy problem, którego się nie spodziewałem. Otóż na dziesiątki schronisk z którymi się kontaktowałem, grupami na facebooku wszyscy odmawiają współpracy. Czym to może być spowodowane? Jak przekonać ludzi do tego, żeby chcieli z tego skorzystać? Proces dodania ogłoszenia jest na tyle banalny, że nawet nie trzeba zakładać konta. Całość opiera się na specjalnym kodzie, który dostaję użytkownik, żeby zarządzać swoim ogłoszeniem, więc np. wrzucenie swojego zaginionego kotka lub malutkiego pieska do adopcji, to kwestia krótkiej chwili. To samo tyczy się procesu rejestracji schroniska oraz dodawania nowych ogłoszeń. Niektóre odpowiedzi od adminów facebookowych grup zadziwiły mnie jeszcze bardziej. Niektórzy traktowali propozycję udostępniania aplikacji na ich grupach jak próbę przejęcia grupy przez wielką korporację, która chcę spieniężyć na niej każdego użytkownika w niewiadomy sposób.
Czy ktoś z was drogie Mirki i Mirabelki ma jakiś pomysł jak dotrzeć do szerszego grona odbiorców, schronisk i fundacji? Cała aplikacja jest w 100% darmowa, jedynie zależy mi na dobrze zwierzaczków. Może ktoś z was zajmuję się w wolnym czasie schroniskiem i chciałby, aby znalazło się w mojej aplikacji?
Z chęcią przyjmę każdą chęć pomocy!
Zostawiam link do aplikacji oraz fanpage'a przez którego najłatwiej mnie złapać, ale również odpowiem na wszelkie pytania tutaj.
przyjaznalapka.pl
fanpage na facebooku
Pozdrawiam,
Karol!
Komentarze (8)
najlepsze
Ogólnie idealna jest dla nich sytuacja w której dostają pieniądze, a pieniądze możesz zebrać tylko jak zwierzęta cierpią.
Raz na jakiś czas na facebooku robi się zbiórkę karmy (po to by w ludziach zrobić litość i pokazać jak jest źle) której potem tak naprawdę nie chcą przyjąć.
Powiedz z czego będą żyć jak wyprawią do adopcji wszystkie psy
Napisz do adopcje.org na 100% w to wejdą