Witam, (z góry zaznaczam, że nie jest to żadna reklama przedmiotów na sprzedaż)
Od około dwóch miesięcy usiłuję sprzedać swój komputer na portalu OLX, o którym często mówi się, że działa tam dużo oszustów itd. nie wierzyłem w to zbytnio, bo nigdy na owego nie trafiłem, aż do dziś. Kiedy przeglądałem sobie ogłoszenia natrafiłem na zdjęcia własnego komputera, ale z inną ceną, po obejrzeniu zauważyłem, że ktoś skopiował moje zdjęcia (najpewniej zescreenował, bo jakość jest, o wiele gorsza od moich) oraz opis słowo w słowo, podając mniejszą cenę od mojej (dokładnie mowa, o tym ogłoszeniu: https://www.olx.pl/oferta/komp...), pisząc do tego sprzedającego ten upiera się, że to ja skopiowałem jego ogłoszenie, a gdy moi znajomi pisali do niego jako zainteresowani kupnem, ten odpowiada, że jest poza domem to nie może zrobić zdjęć, ale komputer może wysłać po przedpłacie, co już jest jawną kradzieżą. (Tu jest moje ogłoszenie https://www.olx.pl/oferta/komp...). Tu rodzi się pytanie co robić w takiej sytuacji? Sprzedający grozi mi, że "zara do ciebie przyjadę cię rozjebe leszczu" itd. Ogłoszenie zgłosiło już kilkoro znajomych, ale jak widać portal nic z tym nie robi, a już nawet nie żal mi tego, że będzie mi trudniej sprzedać komputer, ale nie daje mi spokoju fakt, że ktoś może się naciąć na kilka tysięcy złotych, a udział w tym będą miały moje materiały.
Miał może już ktoś kiedyś taki przypadek? :/
Komentarze (198)
najlepsze
Skąd się biorą tacy ludzie?
Efekt ze strony olx?
Brak. Mimo zgłoszenia ogłoszenie wisiało jeszcze przez prawie miesiąc.