bardzo ciekawe ale swoją drogą... u nas się mówi że tam nawet cyfrowy aparat fotograficzny to rzadkość a tu proszę dwóch dzieciaków ma komputer na którym śmiga im FL studio? na czym to włączyli, na kalkulatorze?
@Tryl: Bez przesady. Klasa średnia w stolicy może sobie pozwolić na komputer. I ma dostęp do koreańskiego intranetu, Naenara ("Moja ojczyzna"). Trafiają się w nim nawet czasem ocenzurowane strony z "naszego" internetu...
@Sztirlitz: No, chyba faktycznie nie mam. Obóz, w którym całymi dniami przerzucasz ziemię łopatą, a wieczorami jesteś odpytywany z przemówień Ukochanego Przywódcy to raj, w którym każdy przykładny robotnik chce się znaleźć.
Komentarze (8)
najlepsze