Jako osobie, która zna się na muzyce, boleśnie słucha się fajnej rytmicznej muzyki i ogląda się ludzi tańczących szybciej lub wolniej, niż rytm, który słyszymy. Pomysł niezły, wykonanie takie sobie.
Miałem ten pierwszy motyw muzyczny w syntezatorze Casio, który na początku lat '90 dostałem na komunię - naciskało się klawisz "DEMO" i wtedy leciała ta melodia, oczywiście bez wokalu :) A człowiek przy kolegach udawał wtedy, że gra ten utwór na Casio - oczywiście nikt się na to nie nabierał ;)
Komentarze (38)
najlepsze