Jak to czytałem przypomniałem sobie o moim pradziadku który służył w SS.Uczestniczył w ataku na ZSRR w 41'.Nie wiem w jakiej jednostce służył,ale mógł służyć w Totenkopf jak i w Leibstandarte .
Teraz jak to czytam ciesze się że odmroził sobie nogi na froncie wschodnim i przetransportowali go do Francji.Wojnę przeżył(z nogami).
Co do różnic między wojskami Rzeszy i Armią Czerwoną w odbiorze przez Polaków, którzy przeżyli to osobiście trzeba pamiętać o jednej rzeczy.
Polacy mieli do czynienia, przynajmniej w latach 39-41, z elitą niemieckiego wojska. Z oficerami, którzy pamiętali czasy przed Hitlerem. Tacy, którzy nierzadko zdobywali się na ludzkie odruchy. Natomiast kiedy Armia Czerwona przybyła do Polski, to ich wojskowa elita nie istniała - została zniszczona podczas czystek, później zaś jej niedobitki zginęły
niesamowity tekst. Podczas czytania zdarzyło mi się wzruszyć, poleciały łzy smutku (gdy było o tym, jak niektórzy niemcy traktowali naszych) oraz łzy dumy (kiedy doczytałem, o odwadze Polaków, o tym, że z szacunkiem traktowali swoich wrogów oraz o braciach). Wykopałbym dwa razy, gdybym mógł, nawet więcej. :)
Link do forum, na którym jako źródło podaje się inne forum, a na tym innym forum jest link do jakoby pełnej wersji tekstu, tyle że link już nie działa. Gratulacje. Dobrze, że ktoś dodał do powiązanych.
bardzo sie zdziwiłem, kiedy doczytałem o miejscowości Ochodza. To koło mnie, a Trzemeszno to najbliższe moje miasto. musze sie kogos starszego spytać czy pamięta tego człowieka. super tekst
@Destr0: i w jaki racjonalny sposób to udowodnisz?
smutne jest to że społeczeństwa w krajach alianckich (USA, UK etc.) często i gęsto kojarzą Rosjan z wybawicielami na różowych koniach, zapominając (albo i po prostu nie wiedząc przez swoją ignorancję) o ich zbrodniach i reżimie
@Primitriv: Najlepszy dowód ? Armia niemiecka była RACZEJ profesjonalna a ruscy to banda chłopów oderwanych od pługa których wypuścili daleko od domu i 'róbta co chceta'
Komentarze (111)
najlepsze
Teraz jak to czytam ciesze się że odmroził sobie nogi na froncie wschodnim i przetransportowali go do Francji.Wojnę przeżył(z nogami).
Polacy mieli do czynienia, przynajmniej w latach 39-41, z elitą niemieckiego wojska. Z oficerami, którzy pamiętali czasy przed Hitlerem. Tacy, którzy nierzadko zdobywali się na ludzkie odruchy. Natomiast kiedy Armia Czerwona przybyła do Polski, to ich wojskowa elita nie istniała - została zniszczona podczas czystek, później zaś jej niedobitki zginęły
Co do tekstu to czytałem kilka lat temu, drugi raz nie miałem siły przeczytać o tych okropnościach które Niemcy wyprawiali.
Komentarz usunięty przez moderatora
świetny film ukazujący okrucieństwo Niemców
smutne jest to że społeczeństwa w krajach alianckich (USA, UK etc.) często i gęsto kojarzą Rosjan z wybawicielami na różowych koniach, zapominając (albo i po prostu nie wiedząc przez swoją ignorancję) o ich zbrodniach i reżimie