Przecież to jest sławne Skid Row. bezdomni żyją na tej ulicy w następstwie dość dziwnego nieformalnego układu "zawartego" między miastem, policją, strażą pożarną, służbą zdrowia i bezdomnymi. Policja odmawiała usuwania bezdomnych z ulic bo konstytucja tego zabrania, spanie na ulicy nie jest przestępstwem i nie można nikogo karać za to, że jest biedny. Jednak żeby bezdomni nie spali po całym mieście pozwala się im żyć właśnie w Skid Row. Są w jednym miejscu i łatwiej zapewnić im pomoc i kontrolować. Podobno tam jest bardzo bezpiecznie. Policja usuwa/aresztuje bezdomnych którzy w jakikolwiek sposób łamią prawo...ale o tym tylko czytałem. Nigdy tam nie byłem szczególnie w nocy ( ͡°͜ʖ͡°) Generalnie wszyscy są zadowoleni. Skid Row jest bardzo małe ok 1km2, więc niewiele szkodzi reszcie miasta. I kilka faktów o bezdomnych w L.A.: - większość jest bezdomna przez 2-3 miesiące (utrata pracy, ucieczka przed przemocą domową itp) - 25% ma pracę -
W Stanach ogólnie jest syf. Jak się widzi te wszystkie piękne miasta z bliska to człowiek doznaje dysonansu poznawczego. rzeczywistość przeczy wyobrażeniom i oczekiwaniom głównie zbudowanym na filmach amerykańskich.
@rea9: W stanach ogólnie jest syf? Ja sobie nie przypominam żadnego syfu, z tego co pamiętam to ogólnie jest dużo schludniej niż w Polsce. Po prostu na necie widzisz to, co się najbardziej przyjmuje i co wywołuje ludzkie emocje. Jedź w swoim mieście do najgorszej dzielnicy jaka tylko możliwa, nagraj tam 5 minut filmik HD i pokaż komuś zza granicy jak wygląda Polska. Też będzie mówił, że jaki tam syf.
@rea9: Dziwi mnie też trochę to info o zarobkach od Ciebie. Mam kontakt z byłą dziewczyną w chicago, z koleżanką w LA, z moją siostrą, jej córką i moją mamą w chicago. Wszyscy sobie chwalą, moja była pracuje w firmie jako ktoś tam od podatków, zarabia około 60k, mojej siostry córka kupiła mieszkanie na obrzeżach Chicago za 85 tyś $ za gotówkę, bo mieszkała torchę u mamy w czasie kiedy
Beverly Hills, ale to odrębne miasto, jest warte uwagi, Santa Monica, Long Beach ale to też nie jest L.A., Venice, Mulholland Drive i widok na napis Hollywood to co warto zobaczyć w L.A., Hollywood Boulevard to rynsztok, podobnie jak downtown, nie warto tam zaglądać :/ Lepiej wypożyczyć auto i zjeździć okolice L.A. bo naprawdę warto :)
Komentarze (47)
najlepsze
Generalnie wszyscy są zadowoleni. Skid Row jest bardzo małe ok 1km2, więc niewiele szkodzi reszcie miasta.
I kilka faktów o bezdomnych w L.A.:
- większość jest bezdomna przez 2-3 miesiące (utrata pracy, ucieczka przed przemocą domową itp)
- 25% ma pracę
-
1. Nie ma tylu czarnych
2. Wszyscy mają po równo - takie samo gówno.
@KlapekApokalipsy: Taaa w Polsce wszyscy mają po równo, weź się człowieku zastanów zanim coś napiszesz.
fajną instalację trafiłem o tutaj