Eleni Foureira, ta Pani wygrała Eurowizję...
Gdyby to nie był lewacki teatrzyk wzajemnej adoracji, i gdyby nie gruba feministka w 70 rocznicę istnienia państwa Izrael.
Hank__Moody z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Gdyby to nie był lewacki teatrzyk wzajemnej adoracji, i gdyby nie gruba feministka w 70 rocznicę istnienia państwa Izrael.
Hank__Moody z
Komentarze (15)
najlepsze
Ale fakt. Na Eurowizję w sam raz. I o poziom wyżej niz to co wygrało.
Jeśli jednak nie podoba wam sie to co wygrało to po prostu nie oglądajcie co roku tego eurowizyjnego chłamu. Jak ja.
To było świeże, nieoczekiwane i nadal się do tego fajnie wraca.
W piosence pokemona co wygrał konkurs najbardziej wkurzało mnie te gdakanie na samym początku, reszta to typowa dla Eurowizji szmira i kicz.
Więc jak żadna piosenka nie wybiła się wyraźnie ponad całą resztę to nic dziwnego, że o zwycięstwie zadecydowały wzajemne układy i polityka.