@v1lk: Warto dodać że byk nie jest przypadkowo - bullshit (gówno byka) to określenie angielskie znaczące tyle co u nas "gówno prawda". W Polskiej wersji tego obrazka byk mógłby być zastąpiony człowiekiem i sens przekazu byłby zachowany :)
Myślałem, że przeczytam coś ciekawego, ale artykuł jest mocno tendencyjny. Autor uprawia ślepą, a przez to głównie chybioną krytykę kapitalizmu.
Nie odróżnia systemu gospodarczego od monetarnego. To prawda, że jedno wpływa na drugie, ale przecież kapitalizm sam w sobie nie musi "produkować coraz więcej inaczej nastąpi kryzys". Mało tego, w cyklu koniunkturalnym poprzedzającym kryzys w wyniku nadpodaży pieniądza występuje raczej nadprodukcja, więc powyższa teza jest całkowicie chybiona.
@Tytanowy masz rację, rzeczywiście, trochę śmierdzi próba obarczenia kapitalizmu za większość zła na świecie. Sprawa nie jest jednoznaczna i autor pisząc o odcieniach szarości, sam popada w czarno biały świat.
Przczepilbym się jeszcze do fragmentu o książkach. Przeczytałem setki książek w życiu, ale samorozwój można realizować za pomocą nowoczesnych mediów lepiej, szybciej i bardziej efektywnie niż czytanie książki. Sugerowanie jakoby tylko książka była królową w rozwijaniu samego siebie to już podpada pod
@nikifor: @Tytanowy: Polecam poczytać "Sapiens. Od zwierząt do bogów". Mam wrażenie, że autor tego artykułu mocno zainspirował się tą książką.
Generalnie jednak teza, że państwo i rynek jest nierozerwalnym tandemem jest z historycznego punktu prawdziwa. Oczywiście na historii karmią nas historyjkami o silnych państwach chociażby w średniowieczu, ale to w większości przypadku mocne nadużycie. Dawniej nie było jasno określonych granic, taki chłop wcale nie czuł się polakiem w współczesnym rozumieniu
Logika seriali - budzik o 8, pójdą pobiegać w pełnym słońcu, wezmą prysznic, pojadą po ciepłe bułki, zrobią dzieciom śniadanie, zawiozą do szkoly, pogadają z sasiadka. 9:00 są w pracy.
W efekcie powyższej praktyki w 1991 roku – 3 lata po starcie kampanii już 9 na 10 amerykanów znało pojęcie Dyżurnego Kierowcy. Ilość wypadków zmalała z 23 do niecałych 18 tysięcy. Projekt przyczynił się do uniknięcia 5 tysięcy zdarzeń drogowych w ciągu roku!
I chyba nie chce dalej czytać - mam podejrzenie, że nieco więcej składowych miało na to wpływ ( ͡°ʖ̯͡°)
Nawet jeśli dane wydarzenia mają miejsce w fikcyjnym świecie seriali, wpływają one na Twoje postrzeganie rzeczywistości oraz kreują Twoją postawę w życiu codziennym
pamietam jak kilkanascie lat temu, przed referendum unijnym, wszystkie seriale od m jak milosc do kiepskich walkowaly temat wstapienia do unii. oczywiscie ci, ktorzy byli przeciw, byli przedstawiani jako niewyedukowane wiesniaki ( ͡°͜ʖ͡°)
ciekawe jak takie miesiace propagandy wplynely na wynik glosowania
@rrdzony: Nie trudno zauważyć że w USA filmowa socjotechnika dochodzi już do granic absurdu. Każda ich mordercza wojna natychmiast jest wyjaśniana jakimś ckliwym filmikiem o bohaterstwie i patriotyzmie wojaka, który dbał o kobiety i dzieci, a jak zabijał to bardzo cierpiał i teraz ma traumę. W każdym filmie o policji przełożony musi być czarny lub być kobietą, z białymi podwładnymi. No i jeszcze te ciągle podrzucane subtelne
@rrdzony: a nie zauważyłeś, że w serialach ksiądz katolicki to zawsze b pozytywna postać? "Ojciec Mateusz", "Plebania" to ewidentna promocja kk nie licząc innych gdzie kler pokazywany jest rzadziej ale zawsze pozytywnie.
Komentarze (133)
najlepsze
Nie odróżnia systemu gospodarczego od monetarnego. To prawda, że jedno wpływa na drugie, ale przecież kapitalizm sam w sobie nie musi "produkować coraz więcej inaczej nastąpi kryzys". Mało tego, w cyklu koniunkturalnym poprzedzającym kryzys w wyniku nadpodaży pieniądza występuje raczej nadprodukcja, więc powyższa teza jest całkowicie chybiona.
Nie zgadzam się również z
Przczepilbym się jeszcze do fragmentu o książkach. Przeczytałem setki książek w życiu, ale samorozwój można realizować za pomocą nowoczesnych mediów lepiej, szybciej i bardziej efektywnie niż czytanie książki. Sugerowanie jakoby tylko książka była królową w rozwijaniu samego siebie to już podpada pod
Generalnie jednak teza, że państwo i rynek jest nierozerwalnym tandemem jest z historycznego punktu prawdziwa. Oczywiście na historii karmią nas historyjkami o silnych państwach chociażby w średniowieczu, ale to w większości przypadku mocne nadużycie. Dawniej nie było jasno określonych granic, taki chłop wcale nie czuł się polakiem w współczesnym rozumieniu
Promujemy gościa nawołującego do bojkotowania Wykopu?
;-)))
@ConanLibrarian: Czemu nie? Kochajmy wszystkie tego typu z góry skazane na porażkę inicjatywy. Przecież tak szybko odchodzą.
@jadwiga-m: OK, ale pachnie lekko(ą) orgią. ;)
A jeśli orgia, to dochodzą.
;-)))
I chyba nie chce dalej czytać - mam podejrzenie, że nieco więcej składowych miało na to wpływ ( ͡° ʖ̯ ͡°)
pamietam jak kilkanascie lat temu, przed referendum unijnym, wszystkie seriale od m jak milosc do kiepskich walkowaly temat wstapienia do unii. oczywiscie ci, ktorzy byli przeciw, byli przedstawiani jako niewyedukowane wiesniaki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ciekawe jak takie miesiace propagandy wplynely na wynik glosowania
@rrdzony: Nie trudno zauważyć że w USA filmowa socjotechnika dochodzi już do granic absurdu. Każda ich mordercza wojna natychmiast jest wyjaśniana jakimś ckliwym filmikiem o bohaterstwie i patriotyzmie wojaka, który dbał o kobiety i dzieci, a jak zabijał to bardzo cierpiał i teraz ma traumę. W każdym filmie o policji przełożony musi być czarny lub być kobietą, z białymi podwładnymi. No i jeszcze te ciągle podrzucane subtelne