Bezdomni - pani Ewa
„Miałam konkubenta, dzieci. Konkubent zachorował i umarł, na zawał serca. Rok później, pod celą, umarł mój 30-letni syn. Wtedy się załamałam i zaczęłam pić. Pewnego dnia przyszła administratorka mieszkania i powiedziała, żebym wzięła swoje rzeczy i opuściła lokal. Co miałam...
Syriusz_A z- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze