@hades9: zamówienie pizzy, taksówki, rezerwacja stolika w restauracji, umówienie się na spotkanie biznesowe, rezerwacja pokoju hotelowego, umówienie spotkania z dupą na tinderze, poinformowanie babci, że się na herbatkę wpadnie, umówienie wizyty w urzędzie, umówienie się na obejrzenie przedmiotu z ogłoszenia...
Jeszcze ciekawiej się zrobi, jak będą ze sobą rozmawiały dwa roboty. Przy rozpoznaniu, że to rozmowa robot ↔ robot mogłyby się przełączyć na inny protokół komunikacji i rozmowę skończyć w 5
@DILERIUM: Przychodzisz do babci a tam bagiety przyjmują zgłoszenie bo dzwonił jakiś typ z twojego numeru i się pod ciebie podszywał metodą na wnuczka ( ͡°͜ʖ͡°).
Hm, co by nie mówić, ale umawianie telefonicznych wizyt w przyszłości pewnie odejdzie do lamusa, na rzecz takich apek jak Booksy. Można zrobić to o wiele wygodniej i od razu znamy cenę i wolne terminy. To tylko przykład. Scenka została rozegrana, ale w rzeczywistości ciekawe jak by się to sprawdziło przy założeniu kilku dodatkowych zmiennych i niestandardowych odpowiedzi po drugiej stronie.
@a665321: a to ma umówić wizyte wszędzie, czy u danego fryzjera? ( ͡°͜ʖ͡°) wiem o co Ci chodzi - nie musisz odpowiadać, tak samo z biegiem czasu, dostępność salonów może się zwiększyć.
Google powoli, acz konsekwentnie wycina kolejne miejsca pracy. W zeszłym roku wszyscy na bank nie traktowali tego serio. W tym widzimy, jak szybko to idzie.
Fajnie jakby ktoś rozbudował taką piękną mowę o tłumaczenie na żywo. Jesteś np. w emiratach arabskich i sobie po polsku rozmawiasz z kazdym, a taki asystent w locie tłumaczy na arabski i powrotnie na polski :) To by było. Ludzie #!$%@? z takiego kraju jak Polska w tydzień :D
Ja to bym tak zrobił żeby urządzenia nie miały wyłączników. W sklepie uruchomi certyfikowany inżynier i ma działać cały czas. Dzięki temu foliarze by nie knuli bo by można ich podsłuchiwać i podglądać.
Nie bardzo rozumiem po co google assistant ma wykonywać połączenie TELEFONICZNE.
Przecież powinien połączyć się z systemem rezerwacji salonu, prowadzonym na google docs. Poza tym nie bardzo rozumiem czemu to człowiek ma mówić asystentowi że chce zarezerwować.
przecież asystent widzi że włosy za długie, albo że właśnie różowy chłopaka rzucił - więc automatycznie wie kiedy taką wizytę umówić.
Komentarze (142)
najlepsze
Jeszcze ciekawiej się zrobi, jak będą ze sobą rozmawiały dwa roboty. Przy rozpoznaniu, że to rozmowa robot ↔ robot mogłyby się przełączyć na inny protokół komunikacji i rozmowę skończyć w 5
@DILERIUM: Przychodzisz do babci a tam bagiety przyjmują zgłoszenie bo dzwonił jakiś typ z twojego numeru i się pod ciebie podszywał metodą na wnuczka ( ͡° ͜ʖ ͡°).
i do skutku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież powinien połączyć się z systemem rezerwacji salonu, prowadzonym na google docs.
Poza tym nie bardzo rozumiem czemu to człowiek ma mówić asystentowi że chce zarezerwować.
przecież asystent widzi że włosy za długie, albo że właśnie różowy chłopaka rzucił - więc automatycznie wie kiedy taką wizytę umówić.