Zawsze jak uda się zebrać grupę znajomych z którymi dorastałem na jednym podwórku (niestety zdarza się to bardzo rzadko, teraz już może raz na rok albo rzadziej :( ) po wypiciu paru głębszych zawsze kończy się słuchaniem/śpiewaniem Buzu Squat. W sumie nawet nie wiemy dlaczego. Piosenkę oczywiście znają wszyscy, ale nie była ona w żadnym momencie "hitem podwórka". Były inne bardziej znane/lubiane. Ta chyba budzi w nas tęsknotę za beztroskimi latami...
Komentarze (89)
najlepsze
https://www.wykop.pl/link/265922/buzu-squat-nasze-przebudzenie/
https://www.wykop.pl/link/3744675/buzu-squat-nasze-przebudzenie/
halo @Moderacja @a__s